Od połowy lipca mam koszmarny problem z glonami nitkowatymi. Widać je świetnie na zdjęciach. To, co widać urosło w ciągu ostatnich 24, bo dość systematycznie je wybieram. Tydzień nieobecności spowodował jeden zielony łan w baniaku. Dodatkowo gniją mi rośliny - na ostatnim zdjęciu limnofilia.
Już nie wiem, co mam zrobić. Carbo nie działa. Jeśli ktoś ma jakikolwiek pomysł, to jestem otwarta na propozycje. Szczerze mówiąc jestem bliska likwidacji baniaka. Po 18 latach
Akwarium:
Objętość: 200l
Wymiary: 100x40x50cm
Oświetlenie: 2 x Aquael Leddy Slim Plant
Nawożenie: JBL tabs + makro Easy Life
CO2: butla 2 kg + szklany dyfuzor
Podłoże: zwykły żwirek kwarcowy 2-4mm + różne różności wkładane na przestrzeni 10 lat
Parametry wody wg testów JBL
Ph – ok. 6,8
KH – ok. 7
GH – ok. 12
NO2 - 0
NO3- 30
PO4 – 1
Fe – 0,1
K - 42
Mg - 24
Ca - 60
Temperatura: 27 ºC
1. Anubias Nana
2. Anubias pinto
3. Saggitaria „minima”
4. Limnophilia aquatica
5. Jakiś czerwony łodygowiec
6. Cryptocoryne beketti
7. Microsorium pteropus „Windelow”
8. Duzo mchów
Gatunki ryb:
1. Apistogramma viejita
2. Pielegniczka ramireza
3. Corydorasu Julii
4. Bystrzyk ozdobny
5. Neon czerwony
Kosmiczne nitki w akwarium
-
- Posty: 1064
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 00:44
- 3
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 65 times
@Winter Zrób duża podmianę tak ze 40%. Dodaj PO4,bo jest go moim zdaniem mało. Wyczyść filtr. Może dałaś ostatnio więcej mikro niż zwykle albo zmieniłaś markę?
Ostatnio był ten temat u tego pana :
Ostatnio był ten temat u tego pana :
- Winter
- Posty: 137
- Rejestracja: środa 17 mar 2021, 11:31
- 3
- Lokalizacja: Sadyba
- Imię: Magda
- Been thanked: 14 times
Robię ostatnio spore, ale chyba jednak nie 40%
Trochę się boję, bo wcześniej walczyłam jeszcze z sinicami i dopiero chemiclean pomógł.
Racja - dawno nie czyściłam.
Nie zmieniałam marki, a mikro generalnie daję bardzo mało. Ostatnio raczej mam oznaki niedoboru żelaza (białe stożki wzrostu).
A filmik zaraz obejrzę
-
- Posty: 138
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 07:00
- 3
- Has thanked: 242 times
- Been thanked: 9 times
Winter,
Wiem, że należy walczyć z przyczyną nie skutkami, ale gdy już zabrakło mi pomysłów skorzystałem z chemii: Femanga Algen Stopp General, pomogło na nitki, te podobno najbardziej upierdliwe (zapomniałem nazwy) o konsystencji prawdziwej nitki, trudne do rozerwania.
W tym roku, chyba przez te upały wystrzeliła mi całkowicie biologia i pojawiły się mega sinice, byłem bardzo blisko decyzji żeby zakończyć żywot mojego akwarium, ale znowu pomogła femanga (szybko i skutecznie), tym razem Femanga AlgenStop! Spezial, w kombinacji z wymienioną powyżej i zalecanym zaciemnieniem, czyszczeniem filtra, gruntowną redukcją DOC i dużą podmianą wody przed i po podaniu Femangi.
Wiem, że należy walczyć z przyczyną nie skutkami, ale gdy już zabrakło mi pomysłów skorzystałem z chemii: Femanga Algen Stopp General, pomogło na nitki, te podobno najbardziej upierdliwe (zapomniałem nazwy) o konsystencji prawdziwej nitki, trudne do rozerwania.
W tym roku, chyba przez te upały wystrzeliła mi całkowicie biologia i pojawiły się mega sinice, byłem bardzo blisko decyzji żeby zakończyć żywot mojego akwarium, ale znowu pomogła femanga (szybko i skutecznie), tym razem Femanga AlgenStop! Spezial, w kombinacji z wymienioną powyżej i zalecanym zaciemnieniem, czyszczeniem filtra, gruntowną redukcją DOC i dużą podmianą wody przed i po podaniu Femangi.
-
- Posty: 2210
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 168 times
@Winter Mnie też prześladują nitki, ale ilość jest do opanowania. Nie mam CO2. Skrócenie długości świecenia pomaga. Kiedy w wakacje światła wisiały trochę wyżej, to prawie nie było nitek. Takie są moje niechemiczne sposoby na na te przeklęte nitki.
- Winter
- Posty: 137
- Rejestracja: środa 17 mar 2021, 11:31
- 3
- Lokalizacja: Sadyba
- Imię: Magda
- Been thanked: 14 times
Przyznam się, że dodałam Femange w ostatnią sobotę. Widocznych efektów brak, ale kuracja ma min 4 tyg. Za to dzisiaj pojawiły się sinice. Ja też jestem bliska likwidacji baniaka.
Tapnięte
Tapnięte
-
- Posty: 138
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 07:00
- 3
- Has thanked: 242 times
- Been thanked: 9 times
Winter, tak jak wspomniałem wcześniej... Najpierw duża podmiana (ok. 50%) połączona z odessaniem DOC, czyszczenie filtra, zebranie z powierzchni glutów (były takie śliskie więc zbierałem je w pojemnik a nie siatkę), potem dawka Femangi Spezial i całkowite zasłonięcie akwarium i wyłączyłem światło. W międzyczasie, wieczorem, zbierałem regularnie z powierzchni cały syf. Chyba w drugim tygodniu znowu podmiana wody. Już w drugim tygodniu był wyraźny postęp, więc od drugiego tygodnia do Femangi Spezial dodałem dawkę StopGeneral (wtedy też zmniejszyłem obie dawki do połowy bo tak zaleca instrukcja).
Bardzo ważne jest aby akwarium było całkowicie zasłonięte, bez dostępu jakiegokolwiek światła.
Z akwarium wyciągnąłem wszystkie mchy bo na nich najwięcej tych glutów się gromadziło/osadzało.
Jak widzę po zdjęciach u mnie to był raczej taki bardziej niebieski szlam, bardzo śliski i o rzadkiej konsystencji, który przede wszystkim był na powierzchni lustra wody lub osadzał się na roślinach jak mchy czy trawy.
Bardzo ważne jest aby akwarium było całkowicie zasłonięte, bez dostępu jakiegokolwiek światła.
Z akwarium wyciągnąłem wszystkie mchy bo na nich najwięcej tych glutów się gromadziło/osadzało.
Jak widzę po zdjęciach u mnie to był raczej taki bardziej niebieski szlam, bardzo śliski i o rzadkiej konsystencji, który przede wszystkim był na powierzchni lustra wody lub osadzał się na roślinach jak mchy czy trawy.
-
- Posty: 292
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 11:19
- 3
- Lokalizacja: Warszawa
- Imię: Tomek
- Has thanked: 60 times
- Been thanked: 42 times
- Wiek: 67
Dzięki temu pozbyłem się całego mchu jawajskiego. Od 2-3 laty walczę z nitkami, nitki usuwam razem z mchem i efekt taki, że nitki mam, a mchu nie . Na marginesie, ktoś się może podzielić zwykłym jawajskim ( i ewentualnie wgłębką)? Nie wiem co jest, ale przez ostatnie 30 lat akwarystycznej przygody glony nitkowate nie były problemem, pojawiały się. ale mogłem je kontrolować. Teraz, i jak widzę nie jest to tylko mój problem, pojawiają się w wieku akwariach, na pierwszy rzut oka o zupełnie innych parametrach wody. Podobnie z sinicami, pierwszy raz pojawiły się u mnie dwa lata temu. Po blisko 50 latach zabawy w akwarystykę! Przyroda wykorzystuje dostępną niszę?
Pozdrawiam
Tomek B.
Tomek B.
- Winter
- Posty: 137
- Rejestracja: środa 17 mar 2021, 11:31
- 3
- Lokalizacja: Sadyba
- Imię: Magda
- Been thanked: 14 times
TomekB. Też się nad tym zastanawiam. Przez 15 lat nie widziałam sinic w baniaku. Teraz nie mogę się pozbyć. Takich nitek., jakie mam, to w ogóle nigdzie nie widziałam. Po wyciągnięciu robi się z nich ohydny zielony glut.
Tapnięte
Tapnięte
- krasnal
- Posty: 199
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:34
- 3
- Lokalizacja: Ulrtchów/Wola
- Imię: Sławek
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 13 times
- Wiek: 4
Kilo lub dwa ? W komplecie (przepleciony) z wgłębką
Na oknie gdy słonko mocno świeciło a ruch wody był marny
w narożnikach tworzyło mi się to samo ( bez sinic) ,tylko
ja robiłem to celowo (dla kosiarek).
Gdy pomyłkowo dolewałem czystą RO = dłużej czekałem na następna porcję.
Parametrów nie mierzyłem i nie podpowiem
od których "minerałów "to zależało
- kasaks
- Posty: 63
- Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 19:42
- 3
- Imię: Kamil
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Też mam problem z nitkami. I też oczywiście na mchach. Na razie mam zamiar ograniczyć nawozy (trochę naturalnie, bo ostatnio nie ma mnie w domu). Daję sporo potasu i mam wrażenie, że może za dużo i to ogranicza przyswajanie innych pierwiastków. Niedługo spróbuję zamontować bimbrownię (z sodą i kwaskiem cytrynowym). Może to coś zmieni.
- Winter
- Posty: 137
- Rejestracja: środa 17 mar 2021, 11:31
- 3
- Lokalizacja: Sadyba
- Imię: Magda
- Been thanked: 14 times
No to update na froncie:
Żeby nie było, glony są i przybywa ich w stałym tempie. Poprawy nie zauważono.
Zrobiłam dzisiaj potężną podmaianę wody (ok. 50%), wyczyściłam kubeł, choć nie był zbyt zabrudzony. No i po kilku godzinach parametry jak poniżej:
NO3 - 5
PO4 - 0,6
Fe - O
K - 27
kH - 7
GH - 14
Śliczne parametry, tylko mam problem: żelaza już w baniaku nie ma i mówią to nie tylko testy, ale i rośliny - na zdjęciu limnophilia aquatica z bielejącym czubkiem.
I co, dawać Profito czy nie dawać? Oto jest pytanie .
Przy okazji wyszło mi świetne zdjęcie poglądowe: i nitki i braki żelaza, wszystko w jednym.
Żeby nie było, glony są i przybywa ich w stałym tempie. Poprawy nie zauważono.
Zrobiłam dzisiaj potężną podmaianę wody (ok. 50%), wyczyściłam kubeł, choć nie był zbyt zabrudzony. No i po kilku godzinach parametry jak poniżej:
NO3 - 5
PO4 - 0,6
Fe - O
K - 27
kH - 7
GH - 14
Śliczne parametry, tylko mam problem: żelaza już w baniaku nie ma i mówią to nie tylko testy, ale i rośliny - na zdjęciu limnophilia aquatica z bielejącym czubkiem.
I co, dawać Profito czy nie dawać? Oto jest pytanie .
Przy okazji wyszło mi świetne zdjęcie poglądowe: i nitki i braki żelaza, wszystko w jednym.
- Winter
- Posty: 137
- Rejestracja: środa 17 mar 2021, 11:31
- 3
- Lokalizacja: Sadyba
- Imię: Magda
- Been thanked: 14 times
Zbiję bardziej następna podmianą. Tylko wtedy reszta makro też spadnie i trzeba będzie dolewać
W baniaku są 3 filtry: kubełek eheima, wewnętrzny i skimmer. Wydaje mi się, że woda się tam dość solidnie kręci.