Amatitlania nanolutea

DanielP
Posty: 548
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 22:43
3
Has thanked: 51 times
Been thanked: 102 times

Amatitlania nanolutea to średniej wielkości pielęgnica występująca w rzekach Panamy- Rio Guarumo i Rio Pojebobo. Samce osiągają około 12 cm a samiczka są mniejsze. Poniżej zdjęcia moich smyków mających ok 2-3 cm wielkości i będących w wieku ok. 3 miesięcy.
20221106_212256.jpg
20221106_211900.jpg
20221106_212032.jpg
Limak86
Posty: 375
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 16:32
3
Has thanked: 10 times
Been thanked: 130 times

Bardzo ciekawe ryby, sporo o nich czytałem na C.pl, tam są bardziej popularne i goszczą w niejednym zbiorniku :)
A możesz pokazać cały ich zbiornik (ciekawi mnie wystrój bo na tych małych wycinkach wygląda interesująco), w jakiej obsadzie funkcjonują teraz i czy to docelowe układy?

PS. Aktualizuj proszę ten wątek co jakiś czas o rozwój Twoich maluchów, relacje w grupie itd, bo wiem że będzie na co popatrzeć i co obserwować Obrazek

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka


[650L] Labirynty Azji Południowej...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
DanielP
Posty: 548
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 22:43
3
Has thanked: 51 times
Been thanked: 102 times

Dziękuję, zgadza się. Mam je właśnie od chłopaków z C.pl, z kilku źródeł co by mieć odpowiednią pulę genów. Ostatnio za sprawą jednego z użytkowników wspominanego forum trafiły też do Polski nowe nano f2 więc w przyszłości znowu będzie szansa na wymieszanie krwi. Co do zbiornika to nic specjalnego. Staram się im odwzorować warunki z natury tj. podłoże piaszczysto żwirowe, dużo otoczaków, korzeń i trochę roślin valissnerii. Docelowo chce zrobić im zbiornik środowiskowy lub biotopowy ale póki co pływają z nimi ryby pozostałe z poprzedniej obsady SA i dopóki się ich nie pozbędę to nie ma czego pokazywać:-) Obecnie mam 10 sztuk nano (5 wiekszych około 3-4 cm i 5 mniejszych okolo 2 cm) i 5 sztuk P.panamensis f2 (póki co wygląda, że mam tylko 1 samicę ale po zagłębieniu wiedzy na C.pl wiem, że może się to zmienić).Docelowo chce żeby zostały w zbiorniku 375l z Panamius panamensis i poeciliami salvatoris. W jakich układach i czy będę redukował ich liczebność czas pokaże. Nie wiem jaki będe miał ostateczny układ płci, choć już teraz widzę i samce i samiczki i nie wiem jak ryby będą ze sobą koegzystowały. Przeraża mnie też myśl o odławianiu ich ukrytych wśród tyłu kamieni:-( P.panamamsis też spróbuję za jakichś czas zaprezentować ale póki co są strasznie szybkie i ciężko zrobić im dobre zdjęcie.
ODPOWIEDZ