Strona 1 z 2

Zagadka 25 litrów - jakie ryby i czy w ogóle?

: poniedziałek 12 kwie 2021, 21:08
autor: Nanakamado
Słuchajcie, bo chodzi mi po głowie pewien projekt, tylko po zapoznaniu się z wymaganiami co niektórych ryb brakuje mi pomysłów.

Co możecie zaproponować (poza krewetkami) przy następujących wymaganiach
- baniak 25l
- zwierzaki łatwo dostępne i popularne (tanio kupić i łatwo sprzedać/oddać)
- w akwarium będą między 2 a 6 miesięcy
- nic do czego można się przyzwyczaić (a więc żadne skrzeczyk, bojki etc)

Myślicie, że w ogóle da się coś wymyślić pod te warunki?

: poniedziałek 12 kwie 2021, 21:23
autor: Miro
Nie wiem jak z dostępnością , może Drobniczka jednodniówka ?

: poniedziałek 12 kwie 2021, 21:42
autor: tencin
Poziomki? Znaczy Hyphessobrycon Amandae. Albo może zamiast ryb jakieś przekopnice? Tylko że przyzwyczaić to się można do wszystkiego.

: poniedziałek 12 kwie 2021, 21:46
autor: GrandeOW
Ja nie trzymam w kosteczkach ryboli, ale to co widziałem to najczęściej jakieś endlerki, galaxy, czasem jakiś otosek. Może zamiast ryboli jakieś wypasione ślimaki?

: poniedziałek 12 kwie 2021, 22:52
autor: Tomek B.
Kardynałki?

: poniedziałek 12 kwie 2021, 22:55
autor: krasnal
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kijanka
Niedługo będzie
Nanakamado pisze: poniedziałek 12 kwie 2021, 21:08 łatwo dostępne

: poniedziałek 12 kwie 2021, 23:22
autor: DanielP
Również polecę drobniczkę jednodniówkę.

: poniedziałek 12 kwie 2021, 23:25
autor: Nanakamado
@tencin Bystrzyki amandy w sumie nie wiem, czy nie za mało miejsca dla odpowiedniej grupki. Przekopnice są w planie na dwór, jak się cieplej zrobi.
@GrandeOW Otoski są fajnym pomysłem, zwłaszcza, że planuję je w innym baniaku, więc mogą dostać większy dom zamiast zostać oddane. Galaxy pytanie ile można w tak małym baniaku i jak bardzo będą się tłuc.
@Tomek B. kardynałki były moim pierwszym pomysłem, ale seriously fish podaje jako minimalne wymiary zbiornika 60x30 i przynajmniej 10 sztuk.
@krasnal jednak nie szedł bym w tę stronę...

@Miro @DanielP
a łatwo ją potem sprzedać/oddać?

Co do przyzwyczajenia, to mam tak z tymi co są rozróżnialne i mają charakter ;)
W każdym razie dzięki za pomysły.

Zasadniczo, że się zdradzę mam koncepcję projektu "mikrobiotopów". Tak żeby poćwiczyć ich tworzenie i po 2, 3 czy 6 miesiącach zlikwidować i zrobić kolejny. Mam już pomysł na pierwszy, ale nie wiedziałem co dalej. Może muszę jednak powalczyć o trochę większy zbiornik.

: poniedziałek 12 kwie 2021, 23:43
autor: Jarzy
@tencin Przez Ciebie wiem,że będę miał przekopnice...pewnie w pokoju syna.

@Nanakamado Bierz drobniczki :) Chętnie je potem wezmę/odkupię :)

: wtorek 13 kwie 2021, 08:27
autor: DanielP
Na drobniczki zawsze znajdą się chętni:-)

: wtorek 13 kwie 2021, 13:48
autor: eva
Kolcobrzuch karłowaty- ale chyba odpada, bo ma indywidualny charakter.
Myślałam jeszcze o szczupieńczyku karłowatym. Akwarium trochę przymałe(według seriously fish), ale na krótko może by uszło. Parka lub harem. Fajny na biotop. Tylko potem szkoda oddać. Ale tu warto, żeby się wypowiedział ktoś kto je miał lub ma, czy nie za małe akwa.
Drobniczki to też bardzo ciekawy pomysł.

: wtorek 13 kwie 2021, 14:26
autor: tencin
eva pisze: wtorek 13 kwie 2021, 13:48 Myślałam jeszcze o szczupieńczyku karłowatym.
Sympatyczne i śliczne ryby. One są maluteńkie, spokojnie taki zbiornik wystarczy. Nie są stadne, więc nie musi być dużej grupy. Z drugiej strony nie są też terytorialne ani agresywne, więc w grupie też się dogadują bez problemu. Używałem kostki 30L jako zbiornika tarliskowego dla szczupieńczyków, trąc je w haremie (samica + kilka samców). Młode wykluwały się i wychowywały w tym samym zbiorniku, czasami nawet nie odławiałem dorosłych (nie mają tendencji do zjadania potomstwa, jeśli są dobrze karmione). Dla szczupieńczyków zbiornik będzie OK, zwłaszcza że ryby nie mają w nim mieszkać zbyt długo.

: wtorek 13 kwie 2021, 15:05
autor: Nanakamado
eva pisze: wtorek 13 kwie 2021, 13:48 Kolcobrzuch karłowaty- ale chyba odpada, bo ma indywidualny charakter.
Myślałam jeszcze o szczupieńczyku karłowatym. Akwarium trochę przymałe(według seriously fish), ale na krótko może by uszło. Parka lub harem. Fajny na biotop. Tylko potem szkoda oddać. Ale tu warto, żeby się wypowiedział ktoś kto je miał lub ma, czy nie za małe akwa.
Drobniczki to też bardzo ciekawy pomysł.
Kolcobrzuchy mam. W 54 litrach. Trzy. Jeden w 25 litrach pewnie by przeszedł. Ale z tymi rybami w ogóle jest taki problem, że w naturze pływają w ławicach, w akwariach jak jest ich o kilka za dużo to zaczynają się tłuc. To 25 litrowe akwarium w obecnym ustawieniu było "senatorium" dla mojego samca gdy miał jakieś problemy ze sobą i był tłuczony przez samice.

Szczupieńczyk brzmi super. Tak bardzo super, że brzmi jak ryba do której można się przyzwyczaić :)

: wtorek 13 kwie 2021, 15:12
autor: GrandeOW
Nanakamado pisze: wtorek 13 kwie 2021, 15:05 Szczupieńczyk brzmi super. Tak bardzo super, że brzmi jak ryba do której można się przyzwyczaić :)
To zrobisz drugi biotop po 3 miesiącach :)

: wtorek 13 kwie 2021, 16:43
autor: tencin
Nanakamado pisze: wtorek 13 kwie 2021, 15:05 Szczupieńczyk brzmi super. Tak bardzo super, że brzmi jak ryba do której można się przyzwyczaić :)
Tylko uwaga - zbiornik MUSI być przykryty i to bardzo szczelnie. Skubańce są bardzo skoczne i nader chętnie opuszczają akwarium. Potrafiły mi wyskoczyć ze zbiornika przez 5 mm szczelinę między ścianką akwarium a szybą nakrywową. Są pod tym względem wyjątkowo uzdolnione, zwłaszcza samczyki.

Re: Zagadka 25 litrów - jakie ryby i czy w ogóle?

: wtorek 13 kwie 2021, 16:56
autor: Limak86
Fajna koncepcja na takie krótkotrwałe akwarium "obserwacyjne". Sam o tym myślałem w akwarium 84L. Ale padło na morszczaka
Ale do meritum. Moim zdaniem do takiego projektu powinieneś pomyśleć o większym akwarium. Coś koło standardowej 54ki, czyli 60 cm długości. Da Ci to niesamowcie więcej możliwości do wyboru. Gatunków do takiego akwarium będzie już starczyło na kilka lat "wymian" obsady. Przemyśl to.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka



: wtorek 13 kwie 2021, 21:11
autor: Frosch
Tomek B. pisze: poniedziałek 12 kwie 2021, 22:52Kardynałki?
Szkoda tych ruchliwych ryb do tak małego akwarium. Może małe rasbory z rodzaju Boraras?

: środa 14 kwie 2021, 00:33
autor: tencin
Frosch pisze: wtorek 13 kwie 2021, 21:11 Może małe rasbory z rodzaju Boraras?
Dobry pomysł. Śliczne i charakterne ryby, niby takie maleństwa, klejnociki, ale jak się człowiek dobrze przypatrzy, to zauważy jak podczas żerowania pływają grupą, z postawionymi na sztorc płetwami grzbietowymi, zwinne ruchy, pełna czujność, jak stado rekinów... ;)

Miałem stadko pół na pół Boraras brigittae i Boraras maculatus. Te dwa gatunki dogadują się świetnie, plamista zdecydowanie większa i bardziej masywna w sylwetce, borneańska bardziej wariatka. Obydwie razbory pływały w jednej ławicy, nie było żadnej separacji gatunkowej, zero agresji między rybami. W kostce 30L trzymałem coś w okolicy 15 sztuk, ale to było podłączone pod naprawdę spore złoże w kuble, bo taka ilość to już jednak nieco za dużo na litraż zbiornika. W kostce 25L zmieściłoby się spokojnie stadko 10 borneańskich (są mniejsze) i miałyby komfort. Tylko trzeba pamiętać, że one potrzebują miękkiej wody. Jak im dasz kranówkę, to będzie im przykro. Maksymalna twardość to 12 GH, idealnie byłoby się zmieścić poniżej 8 GH. Ja trzymałem w ~3 GH. Natomiast w środowisku naturalnym te ryby żyją w wodzie bardzo miękkiej, w zasadzie w deszczówce. No i oczywiście BW, bo te wody tak mają. W takiej kostce można im zrobić fajne tarlisko - zamiast piasku dać 5-7 cm suchych, drobnych liści, np. z brzozy. Do tego dekoracja z patyków. Tutaj też polecę brzozę, ale nie gałęzie z białą korą, tylko te takie najcieńsze gałązki na których rosną liście.One mają po wyschnięciu ciemną korę, są filigranowe i bardzo dobrze znoszą pobyt w wodzie (w jednym zbiorniku mam je od 1,5 roku i wyglądają jak nowe). Herbaciana woda, podłoże z liści, kompozycja z drobnych gałązek, nastrojowe światło... Nic tylko się trzeć... ;)

: środa 14 kwie 2021, 09:34
autor: eva
Drobnotka nadobna.

: środa 14 kwie 2021, 09:48
autor: DanielP
Wydaje mi się,że samce drobnotek są nieco zadziorne i zbiornik będzie dla nich zbyt mały.

: środa 14 kwie 2021, 13:13
autor: eva
@DanielP , a to ciekawe i ważne. Czytałam, ze zadziorne ale myślałam, że na poziomie stroszenia się na siebie. Chętnie bym sobie kupiła drobnotkę, ale podobno nie bardzo się nadaje do akwarium towarzyskiego.

: środa 14 kwie 2021, 14:10
autor: Nanakamado
Dziękuję za wszystkie pomysły, jest ich teraz na ładnych kilka lat, ale może jeszcze ktoś zdecyduje się podjąć rękawicę ;)

: środa 14 kwie 2021, 20:11
autor: Frosch
Jeszcze możesz rozważyć badisy Dario dario (1 samiec + 2 samiczki, lub 2 samce i kilka samic, jeśli akwarium ma sporo kryjówek, korzeni - choć lepiej, jesli to nie kostka a "klasyczne" akwarium). To naprawdę małe ryby. Owszem, terytorialne, ale bez przesady. Ciężko będzie tylko zdobyć samiczki w sklepach. Dario sp. "Myanmar" (Black Tiger Dario) wydają mi się bardziej zadziorne wobec siebie.
No i jeszcze okończyki moczarowe - świetne ryby, ale powodzenia w ich szukaniu (tzn. ma je jeden sprzedawca z Czech, ale są marnej jakości, od wielu pokoleń krzyżowane wsobnie).
Z małych ryb - jeszcze Danionella dracula i Indostomus paradoxus - mieli kiedyś w Iquitosie. Super ryby!

: środa 14 kwie 2021, 23:56
autor: DanielP
Okończyki można by połączyć z drobniczkami i byłby piękny biotopowy zbiornik. Też swego czasu ich szukałem ale są nieosiągalne.

: czwartek 15 kwie 2021, 00:00
autor: falco
Będę nudny do znudzenia... ale niestety, żadne ryby się nie nadają, bo 25, to nie akwarium tylko kotnik. I nie chodzi o ego, że musi być jak największe, tylko o zachowanie choćby minimalnych warunków bytowych.

Dla przykładu (na odpowiedzi w stylu "a ja mam i żyją") od lat podaję ten sam przykład...
W kawalerce czy 2 pokojowym mieszkaniu też "żyją" wieloosobowe rodziny...