wawarium.pl

Czy wiecie może coś na temat doniczkowca w akwarium? Czy zakopuje się w ziemi i żyje tam, jak rurecznik, czy też zakopuje się tam i potem zdycha? Wrzuciło mi się za dużo i część chyba zakopała się w ziemi. Część ciagle na powierzchni. Jak zakopie się i zdechnie to może zatruć akwarium amoniakiem. Nie wiem czy starać się wyciągać póki jeszcze można?

Utopi się. Hodując doniczkowca zwilża się ziemię/gąbkę,ale nie można jej zalać wodą. Niejedno zwierzątko padnie w akwa i zobaczysz,że niewiele to zmieni. Biologia zrobi swoje.

Nie utopi się - mogę pokazać 3 tygodniowego w woreczku - żyje i pływa.
Woreczki ichtio - ogólnie dostępne - kwestia umiejętności przechowania.

Też uważam, że się nie utopi. Raz na 2-3 tygodnie kupuję kilka woreczków, robale są w wodzie i spokojnie wytrzymują w lodówce kolejne 2 tygodnie. W zbiorniku ryby wszystko wyzbierają zanim robale rozstaną się z życiem. Nawet jeśli się zakopią, to żaden problem - kiryski mają swoje metody...

@tencin właśnie mam wątpliwości czy ryby zjedzą. Pseudomugile (młodzież) dały radę tylko tym najmniejszym (bardzo małe mają pyski). Smoki (Babka Dragon), dla których to wrzuciłam mają swój kąt akwarium, poza który się nie ruszają. Co było w kącie smoków to znikło. A po drugiej stronie akwarium doniczkowiec leży. Ale zostawiam go w akwarium i patrzę co dalej.
Kiryski są niezastąpione, ale w innym akwarium mieszkają.

Doniczkowiec ma różna wielkość.
Na filmie wyraźnie widać nawet jego odchody - czarny róg i pojedyncze bobki wiadomo czego.
U mnie 3 tydzień akurat ta partia. Jak widać żyje w pełnym zanurzeniu. Co tydzień biorę co innego.