Te ryby faktycznie chętnie i często się mnożą, bez żadnej ingerencji ze strony akwarysty. Wystarczy, że będą miały zapewnione dobre warunki a o to jest dość prosto, bo lubią nieco twardszą wodę, nasza kranówa bardzo im odpowiada. W gęsto zarośniętym zbiorniku nie miałem problemów ze zjadaniem ikry, za to narybek był zjadany bardzo chętnie, więc musiałem wyłapywać i przenosić do kotnika.
Polecam świetną książkę na temat tęczankowatych - "Rainbowfishes - Their Care & Keeping in Captivity by Adrin R. Tappin". Dawałem do niej link na starym forum, podaję jeszcze raz, bo publikacja jest bardzo wartościowa i wydana w wersji elektronicznej za darmo: https://pdfcoffee.com/qdownload/rainbow ... -free.html. Gdyby ktoś miał problem z pobraniem, mogę udostępnić kopię pliku, bo niestety widzę, że książka znika powoli z sieci i coraz trudniej ją znaleźć. Mam 2 wydanie z 2011, niestety w sieci znalazłem już tylko wydanie 1 z 2010, więc tak czy inaczej chętnie się podzielę swoją kopią z zainteresowanymi.
Książka jest rewelacyjna, ponad 500 stron wyłącznie o tęczankowatych (również o Pseudomugilach). Masa informacji, dużo do czytania:
- Historia hodowli tęczankowatych w niewoli
- Dużo informacji o biotopie (włącznie ze zdjęciami)
- Metody odłowu z natury
- Hodowla akwariowa
- Rozmnażanie
- Żywienie (włącznie z opisami hodowli pokarmowych)
- Encyklopedia ryb z rozbudowanymi opisami, obejmująca chyba wszystkie opisane gatunki tęczankowatych (z samej rodziny Pseudomugil opisano w niej 15 gatunków)
- Bardzo rozbudowany rozdział o chorobach i leczeniu
Szczerze polecam wszystkim lubiącym tęczanki i okolice.