Moje żyją na i wśród kamieni.
Często też widzę jak leżą na liściach, " wygrzewają się " na kamieniach.
Są widoczne a są w 240 l akwarium.
Jaka to Babka/ Stiphodon?
-
- Posty: 137
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 07:00
- 3
- Has thanked: 228 times
- Been thanked: 9 times
Nie mam co prawda mocno zarośniętego akwarium (można podejrzeć w galerii), ale zdecydowanie nie jest to również zbiornik bardzo kamienisty jak u @Limak86.
Co mogę powiedzieć o zachowaniu babek... Rybki aktywne i ciekawskie, wchodzące czasami w interakcję z właścicielem (na stanowisku obserwacyjnym typu kamień bacznie obserwujące swojego opiekuna). Pływają czasami również w toni, delikatnie przeganiając się wzajemnie, "przepychają się" również z innymi wielbicielami kamieni (np. Gastromyzon) w celu ochrony najlepszego miejsca widokowego (co ciekawe, sporo mniejszy Gastro wcale nie ulega tej presji)
Podobnie jak u @Miro uwielbiają się wylegiwać na "płaskich" powierzchniach, czyli kamienie, ale także liście roślin czy suszone, dobrą zabawą jest też zajęcie miejscówki na Vallisneria w nurcie z wylotu filtra (chyba dołożę im jeszcze jakąś małą "dmuchawkę", jakiś mały filtr wewnętrzny i może podłącze do wylotu bąbelki). Planuję jeszcze "wyciąć" Sagittaria z pierwszego planu, na środku i dołożyć nieco kamyków
Co do zakopywania się... Lubią to robić, ja mam drobny żwirek a nie piasek, natomiast nie siedzą zakopane całymi dniami, są aktywne jak wspomniałem na początku. Z ciekawostek, byłem świadkiem jak jedna z moich babek szykując sobie takie gniazdko, wynosiła w paszczy małe kamyczki (człowiek teraz żałuję że nie nagrał tego)
Co mogę powiedzieć o zachowaniu babek... Rybki aktywne i ciekawskie, wchodzące czasami w interakcję z właścicielem (na stanowisku obserwacyjnym typu kamień bacznie obserwujące swojego opiekuna). Pływają czasami również w toni, delikatnie przeganiając się wzajemnie, "przepychają się" również z innymi wielbicielami kamieni (np. Gastromyzon) w celu ochrony najlepszego miejsca widokowego (co ciekawe, sporo mniejszy Gastro wcale nie ulega tej presji)
Podobnie jak u @Miro uwielbiają się wylegiwać na "płaskich" powierzchniach, czyli kamienie, ale także liście roślin czy suszone, dobrą zabawą jest też zajęcie miejscówki na Vallisneria w nurcie z wylotu filtra (chyba dołożę im jeszcze jakąś małą "dmuchawkę", jakiś mały filtr wewnętrzny i może podłącze do wylotu bąbelki). Planuję jeszcze "wyciąć" Sagittaria z pierwszego planu, na środku i dołożyć nieco kamyków
Co do zakopywania się... Lubią to robić, ja mam drobny żwirek a nie piasek, natomiast nie siedzą zakopane całymi dniami, są aktywne jak wspomniałem na początku. Z ciekawostek, byłem świadkiem jak jedna z moich babek szykując sobie takie gniazdko, wynosiła w paszczy małe kamyczki (człowiek teraz żałuję że nie nagrał tego)
-
- Posty: 375
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 16:32
- 3
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 130 times
Mój kamienny wystrój (jak go nazwał Kolega wyżej) wcale nie oznacza że brak tam kryjówek. Wręcz przeciwnie, w roślinach a przede wszystkim za oraz pod korzeniami jest mnóstwo miejsca żeby się ukryć - tak ten wystrój planowałem.
Mimo to babki i przylgi zawsze były na widoku, kryły się tylko na jakiś czas zwykle niezbyt długi.
Babki w moim odczuciu można wpuścić do każdego akwarium (jeśli mówimy o wystroju) o ile panują tam mniej więcej odpowiadające im parametry wody a co ważniejsze wydajna filtracja (nie koniecznie musi być znaczny prąd wody, ważniejsze by woda była dobrej jakości i możliwie jak najlepiej natleniona). Powierzchnie do zgryzania glonów zawsze się jakieś znajdą
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
Mimo to babki i przylgi zawsze były na widoku, kryły się tylko na jakiś czas zwykle niezbyt długi.
Babki w moim odczuciu można wpuścić do każdego akwarium (jeśli mówimy o wystroju) o ile panują tam mniej więcej odpowiadające im parametry wody a co ważniejsze wydajna filtracja (nie koniecznie musi być znaczny prąd wody, ważniejsze by woda była dobrej jakości i możliwie jak najlepiej natleniona). Powierzchnie do zgryzania glonów zawsze się jakieś znajdą
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
[650L] Labirynty Azji Południowej...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
-
- Posty: 2178
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 483 times
- Been thanked: 166 times
Moje dwa nabytki to chyba samce. Pierwszego dnia trzymały się razem, chyba dla bezpieczeństwa. Teraz pływają osobno, a przy spotkaniu są wielkie skoki przeganiającego i każdy w swoją stronę.
Nie wiem jak inne babki, ale te widać cały czas, a u mnie jest mnóstwo roślin, zakamarków. Są ekstremalnie śmiałe. Na szczęście wydałam też wczoraj 30 małych Drobnotek więc ich nie zjedzą
Ogólnie to zakochałam się w tych rybkach Mam nadzieję, że zdrowe są, bo niestety u mnie kwarantanny nie przeszły. W neon zoo były już dwa tygodnie.
Jedna rzecz mnie trochę zastanawia. Jeśli one są młode to czy powinny mieć już 4,5 cm długości?
Edit:Jeden babek goni drugiego. Ten pierwszy zbudował sobie norkę pod wielkim kamieniem na wylot! I pilnuje jej. Drugi siedzi w żabienice a jak się zbliża do kamienia to pierwszy go przegania. Jakiej one mogą być płci?
Nie wiem jak inne babki, ale te widać cały czas, a u mnie jest mnóstwo roślin, zakamarków. Są ekstremalnie śmiałe. Na szczęście wydałam też wczoraj 30 małych Drobnotek więc ich nie zjedzą
Ogólnie to zakochałam się w tych rybkach Mam nadzieję, że zdrowe są, bo niestety u mnie kwarantanny nie przeszły. W neon zoo były już dwa tygodnie.
Jedna rzecz mnie trochę zastanawia. Jeśli one są młode to czy powinny mieć już 4,5 cm długości?
Edit:Jeden babek goni drugiego. Ten pierwszy zbudował sobie norkę pod wielkim kamieniem na wylot! I pilnuje jej. Drugi siedzi w żabienice a jak się zbliża do kamienia to pierwszy go przegania. Jakiej one mogą być płci?
-
- Posty: 375
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 16:32
- 3
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 130 times
To nie chodzi o to czy można je karmić czy nie. Znaczące wychudzenie może być oznaką choroby, w przypadku babek z jakiegoś powodu to szybko widać takie problemy pokarmowe i nadmierne wychudzenie.
Oczywiście taka chuda babka nie musi być chora, ale warto mieć z tyłu głowy przy zakupie że jest na to niemała szansa. Wtedy warto byłoby np. pokusić się o kwarantannę jeśli się normalnie tego nie robi.
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
[650L] Labirynty Azji Południowej...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
-
- Posty: 2178
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 483 times
- Been thanked: 166 times
Te dwie co kupiłam, nie były chyba tak grube jak powinny. Taka trochę głowa węża. Ale nie miały zapadniętego brzucha, nie były wychudzone, nie miały dziwnych kolorów. Zaryzykowałam. Chyba były po prostu głodne i teraz wyglądają lepiej (zjadły nielegalnie pół kilo nicieni bananowych Natomiast w innym akwarium była babka wyraźnie wychudzona, taka głowa ze szkielecikiem. Źle wyglądała. Tu już nie ryzykowałam przewleczenia do akwarium choroby.
-
- Posty: 2178
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 483 times
- Been thanked: 166 times
@Miro dzięki, kilka tam jest z łezkami. Trzeba cierpliwie poczekać, czy się nie wybarwią. Inaczej to jak z kiryskami. Na razie stawiam na maculidorsalis, inaczej Orange-Fin goby (też maja niewielkie łezki), bo podobno handlarz mówił o pomarańczowych płetwach. Są tez dość podobne jak oglądam filmy. Natomiast nie mam pewności co to tego czy nie są raczej wszystkożerne niż glonożerne. One nie dziubdziają pyskiem po po zaglonionych powierzchniach, liściach tak jak to widzę na youtubie u babek glonożernych. Z akwarium znikły mi też mini Drobnotki i małżoraczki,, a krewetki się pochowały. Szczęściem wczoraj DanielIP przygarną praktycznie wszystkie mniejsze Drobnotki, które udało mi się wyłapać.
-
- Posty: 375
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 16:32
- 3
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 130 times
Kształt pyska i jego skierowanie bardziej do przodu niż w dół sugerowałoby drapieżność/ wszystkożerność.
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
[650L] Labirynty Azji Południowej...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
-
- Posty: 2178
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 483 times
- Been thanked: 166 times
@Limak86 dla mnie ten kształt ich pyska jest zagadką. One Twoim zdaniem maja skierowany pysk do przodu?
Oj, to sobie załatwiłam kontrolera populacji.
To co one jedzą, jest bardzo ważne. Bananowce ich nie wyżywią, a artemię daję tylko od czasu do czasu. Jeśli potrzebują mięsa, to muszę im dostarczać. Natomiast jeśli są glonożerne, to powinnam je dawać sporadycznie.
Oj, to sobie załatwiłam kontrolera populacji.
To co one jedzą, jest bardzo ważne. Bananowce ich nie wyżywią, a artemię daję tylko od czasu do czasu. Jeśli potrzebują mięsa, to muszę im dostarczać. Natomiast jeśli są glonożerne, to powinnam je dawać sporadycznie.
-
- Posty: 375
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 16:32
- 3
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 130 times
No mają pysk do przodu, inny wyraźnie od stiphodonów itp.eva pisze:[mention]Limak86[/mention] dla mnie ten kształt ich pyska jest zagadką. One Twoim zdaniem maja skierowany pysk do przodu?
Oj, to sobie załatwiłam kontrolera populacji.
To co one jedzą, jest bardzo ważne. Bananowce ich nie wyżywią, a artemię daję tylko od czasu do czasu. Jeśli potrzebują mięsa, to muszę im dostarczać. Natomiast jeśli są glonożerne, to powinnam je dawać sporadycznie.
Ja bym je karmił zróżnicowaną dietą podobną do większości ryb jakie trzymamy w akwariach, nie sil się moim zdaniem na nic nietypowego. Jak jedzą płatki to dawać im płatki jak reszcie obsady. Jak zobaczysz że są za grube, otłuszczone, to za kilka tygodni możesz zmienić pokarmy na takie z większym procentem składników roślinnych.
Nie napinaj się, ciesz się fajnymi ciekawymi rybami, prowadź obserwacje i dziel się z nami
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
[650L] Labirynty Azji Południowej...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
-
- Posty: 375
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 16:32
- 3
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 130 times
Takie wybarwienie jak kolor na pysku itp często mogą być oznaką hierarchii w grupie albo ubarwieniem na tarło. Więc nie traktuj braku takowego ubarwienia jako argumentu przy oznaczaniu gatunku.
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
[650L] Labirynty Azji Południowej...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
-
- Posty: 2178
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 483 times
- Been thanked: 166 times
No, na pewno miałeś rację. Płatki ze spiruliną trochę pojedzą, ale żadnych innych powierzchni zaglonionych nie tykają. Polują. Raczej jakiś gatunek sicyopus, tak jak mówiłeś.
Kolor na razie się nie zmienia. Troszkę nabrały wzorków. Odrobinę opalizują miedzią w odpowiednim świetle.
-
- Posty: 2178
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 483 times
- Been thanked: 166 times
Ciagle nie wiem jaki to gatunek babki, ale bardzo go polecam (o ile nie posiadacie rybek mniejszych niż 1,5 cm- 2 cm). Jest to bardzo żywa, śmiała i ekspansywna rybka. Robi niesamowite tunele pod wielkimi kamieniami (w ciągu kilku sekund). Nie jest jednak z żadnej strony pomarańczowa (miała mieć pomarańczowe płetwy). Teraz nabrała raczej żółtawego koloru.
Ciagle próbuję uzyskać informacje od pana z neon zoo, co to za gatunek. Próbowałam mu też powiedzieć, że ona nie je glonów. Nie ma gęby przystosowanej do spożywania glonów i nie jest nimi zainteresowana. U niego jadła okrzemki, bo to nie glon Skubie spirulinę z kamienia, ale żadnych innych suchych pokarmów. Najchętniej połyka żywe wodzienie (skacze do nich do tafli wody), artemię. Znikło mi też sporo ryb i chyba krewetek (albo się schowały).
Ciagle próbuję uzyskać informacje od pana z neon zoo, co to za gatunek. Próbowałam mu też powiedzieć, że ona nie je glonów. Nie ma gęby przystosowanej do spożywania glonów i nie jest nimi zainteresowana. U niego jadła okrzemki, bo to nie glon Skubie spirulinę z kamienia, ale żadnych innych suchych pokarmów. Najchętniej połyka żywe wodzienie (skacze do nich do tafli wody), artemię. Znikło mi też sporo ryb i chyba krewetek (albo się schowały).
-
- Posty: 2178
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 483 times
- Been thanked: 166 times
Niestety nie wiem skąd ma. Miał sprawdzić na fakturze. Potem w sklepie jeden mówił, że nie wiedzą bo faktury już nie ma. Potem drugi przez telefon, że sprawdzi Nie są tacy bardzo chętni, żeby ze mną konwersować na ten temat (bo na inne udzielali szczegółowych i wyczerpujących odpowiedzi). Wydaje mi się, że są bardzo zajęci. Natomiast faktura z nazwą babki musi być w ich księgowości, bo tego się nie wyrzuca. Mam już małą nadzieję, że się dowiem. Ale ciekawość akwarystyczna bardzo męczy Ponadto gdyby mieli jeszcze sprzedawać te stwory, to lepiej żeby sami wiedzieli co one jedzą. Nie wydaje mi się, żeby mogły wyżyć bez dokarmiania.