Jarzy nie rośliny są u mnie podstawą, a dodatkiem. Druga kwestia - akwaria w stronę nature. Jakbyś przejrzał filmy sprzed 6/8 lat zobaczylbys rośliny bez co² i wychodzące z akwarium. Różne, a lotosami świat zasłonięty.
Moje ryby nie wszystkie rośliny tolerują, to w zasadzie one decydują co gdzie rośnie i może przebywać. I jaka roślina ma szansę przetrwać.
Dlatego rośliny są składnikiem systemu, ale na ostatnim miejscu. U mnie teraz. Choć znawcy tematu twierdzą że nie powinno to rosnąć u mnie w takich warunkach. Bo warunki świetlne marne. Szkoda prądu. Akwarium na filmie 10w / 180l bodajże. Za wysoko teraz powiesiłem i rośliny cofają się w rozwoju.
Ja idę w inną stronę.
Ile razy dziennie karmicie swoje ryby
-
- Posty: 408
- Rejestracja: poniedziałek 22 mar 2021, 11:01
- 3
- Imię: Tomasz
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 25 times
To zwykła roślina , jak znajdę nazwę, napisze. Tą roślinę wziąłem z Supraśla z aquaponiki Alexab47. Małe kłącze, a widziałem ją w Biedronce nawet jako doniczkowa. Monstery mam dwa gatunki.
Jarzy. W Holendra nigdy nie celowałem, a rosło raz lepiej raz gorzej. Teraz nie mogę lotosa przenieść do moich warunków, nie daje rady, mimo że sadzonki mam od siebie samego - tyle że wracają po paru latach. Od ludzi którym kiedyś dałem.
Ostatnio lotosa ok 50 liści , wysokości ok 60cm - moje ryby zniszczyły w ok 5 minut. Do kikuta w doniczce ( aby nie wykopały ).
O ta roślina to pieprznica /peperomia - jaka inna roślinę może mieć Alex . Któryś z gatunków
Jarzy. W Holendra nigdy nie celowałem, a rosło raz lepiej raz gorzej. Teraz nie mogę lotosa przenieść do moich warunków, nie daje rady, mimo że sadzonki mam od siebie samego - tyle że wracają po paru latach. Od ludzi którym kiedyś dałem.
Ostatnio lotosa ok 50 liści , wysokości ok 60cm - moje ryby zniszczyły w ok 5 minut. Do kikuta w doniczce ( aby nie wykopały ).
O ta roślina to pieprznica /peperomia - jaka inna roślinę może mieć Alex . Któryś z gatunków
- Nanakamado
- Posty: 155
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 20:27
- 3
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 10 times
Ja karmię raz dziennie, wieczorem 4 x w tygodniu.
W większości żywa artemia i wodzień jak są dostępne to blackwormsy. Jak nie są to od święta ochotki. Czasami rozwielitki (kolcobrzuchom częściej).
Drewniaka Dwubarwnego karmię raz na 3-4 dni, czasem jak się zagapię to rzadziej. Ale drań jest spasiony, bo w BW mieszkają mi w detrytusie stada jakiś naididae innych pierścienic czy jeszcze innych detritus-wormso-podobnych więc z głodu nie umrze.
Krewetek od pewnego czasu raczej nie karmię. Po pierwsze została mi jedna i ma dzięki temu co jeść. Po drugie, często nawet nie jest zainteresowana kulką. Choć czasem próbuje podkraść ochotki.
W większości żywa artemia i wodzień jak są dostępne to blackwormsy. Jak nie są to od święta ochotki. Czasami rozwielitki (kolcobrzuchom częściej).
Drewniaka Dwubarwnego karmię raz na 3-4 dni, czasem jak się zagapię to rzadziej. Ale drań jest spasiony, bo w BW mieszkają mi w detrytusie stada jakiś naididae innych pierścienic czy jeszcze innych detritus-wormso-podobnych więc z głodu nie umrze.
Krewetek od pewnego czasu raczej nie karmię. Po pierwsze została mi jedna i ma dzięki temu co jeść. Po drugie, często nawet nie jest zainteresowana kulką. Choć czasem próbuje podkraść ochotki.
Ukraińcy giną również za spokojny sen całej Europy Środkowej, za nasze wartości.
Dlatego piszę: Sława Ukrainie! Sława Bohaterom!
Слава Україні! Героям слава!
Dlatego piszę: Sława Ukrainie! Sława Bohaterom!
Слава Україні! Героям слава!