Piękna rybka z Indonezji. Preferuje cieplejszą wodę niż Ryżanka Japońska (Oryzias Latipes). Rodzajów Oryzias jest w rzeczywistości bardzo dużo (w samym Sulawesi występuje 17 różnych endemicznych Oryzias), nie są jednak dostępne na naszym rynku. Oryzias Latipes występuje bardzo rzadko. Waworae z kolei można znaleźć w większości sklepów akwarystycznych. Rybki z Azji mogą być słabe i często padają. Urodzone w Polsce są już natomiast silne i zdrowe, dlatego warto je rozmnożyć. W swoim środowisku naturalnym są zagrożone wyginięciem.
To rybki endemiczne. Występują w jednej lokalizacji. Jest to słodkowodny strumień Mata air Fotuno, w Parigi na Wyspie Muna, Sulawesi (Sulawesi Tenggara), Indonezja. Podłoże to mieszanina piasku i błota z dodatkiem liści.
Temperatura: 23-27 stopni C
pH: 6-7,5
Twardość ogólna: 6-15
Rybki te potrzebują akwarium min. 50 litrów, z dużą ilością roślinności, ale z pozostawionym miejscem do pływania. Dobrze dorzucić liście np. ketapangu, dębu, buka. Czują się dobrze tylko w grupie, najlepiej min.10 rybek. Są niewielkie (ok. 3 cm. dorosłe), ruchliwe i bardzo piękne. Poruszają się we wszystkich strefach akwarium, zawsze robią coś ciekawego Żarcie to ich ulubiona rozrywka, więc trzeba uważać aby ich nie przekarmić. Są wszystkożerne, w ich diecie nie powinno zabraknąć zarówno pokarmu żywego (niewielkiego, bo mają małe pyski), jak i dodatków roślinnych np. spirulina. Uwielbiają naupliusy artemii. Nadają się do akwarium towarzyskiego. Pod warunkiem. że towarzystwo jest nieagresywne.
Samce mają kolor intensywnie niebieski, łatwo jest je odróżnić od samic. Moje samce dopiero się wybarwiają i pewnego dnia, po podmianie i obfitym karmieniu żywcem, nagle nabrały koloru szaro niebieskiego. Jakby ktoś je posypał popiołem. W tym samym czasie samiczki zaczęły nosić jajka.
Rozmnażanie- wszystkie Ryżanki rozmnażają się w ciekawy sposób. Samica nosi grono jajek za płetwą odbytową, czasem dwa, trzy, czasem całą kiść. Po zapłodnieniu przez samca, jajka są składane na roślinach, dekoracjach. Rodzice nie zjadają jajek, ale narybek już niestety tak.
Maluchy są bardzo małe. Przez pierwszy tydzień życia żywią się planktonem, jedzą też bardzo rozdrobniony pokarm np. sera Micron. Nicienie bananowe mogą przyjmować najwcześniej w drugim tygodniu życia, naupliusy artemii około 2-3 tygodnia. Nie podaje się Ryżankami naupliusow artemii tuż po wykluciu rybek, ponieważ same są nie większe niż nauplius artemii To malusieńkie przecinki unoszące się na tafli wody.
https://www.seriouslyfish.com/species/oryzias-woworae/
Oryzias woworae, Ryżanka z Indonezji
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 16:32
- 3
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 136 times
Hmmm, fajna kombinacja jeśli chodzi o dymorfizm i barwy.
Samiec daje nieczęsto występujący akcent niebieski, samiczki żółte z pomarańczowymi na płetwach i neonowe niebieskie oczy... fajne combo [emoji3]
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
Samiec daje nieczęsto występujący akcent niebieski, samiczki żółte z pomarańczowymi na płetwach i neonowe niebieskie oczy... fajne combo [emoji3]
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
[650L] Labirynty Azji Południowej...
[160L] Kolonia Mikrogeophagus ramirezi...
[160L] Mała rafa...
[160L] Kolonia Mikrogeophagus ramirezi...
[160L] Mała rafa...
-
- Posty: 2207
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 168 times
Poniżej szokująca zmiana ubarwienia u samców Oryzias Waworae. Samiczki są żółte z pomarańczowym/czerwonym obramowaniem płetw. Samce niebieskie i kolor obramowania bardziej intensywny. Moje samce podczas wybarwienia najpierw zrobiły się popielate, jakby oprószone popiołem. Potem stały się niebieskie, ale wczoraj dwa zrobiły się …całkiem czarne. Nie tak trochę czarne, ale smoliście czarne. Z intensywnie pomarańczowymi paskami jedynie na płetwach piersiowych. Nigdy takiej zmiany koloru nie widziałam. I pilnują swoich rewirów, w dwóch końcach akwarium. Reszta straciła szarości i jest po prostu niebieska. Na pierwszym zdjęciu samiec jasnoniebieski dla porównania. Na ostatnim zdjęciu z samiczkami.
@Limak86 jak widać kombinacja kolorystyczna jest jeszcze ciekawsza niż to się zapowiadało
@Limak86 jak widać kombinacja kolorystyczna jest jeszcze ciekawsza niż to się zapowiadało
-
- Posty: 85
- Rejestracja: piątek 19 mar 2021, 19:36
- 3
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 20 times
Takie ciemne zabarwienie - u mnie były ciemnofioletowe i "garbate" - to znak, że jest to samiec dominujący. Zaleta, bo zrobiły się z szarych myszek piękne rybole, ale to też niedobrze, bo teraz zaczną być wobec siebie agresywne i się tłuc i w związku z tym długo już mogą nie pożyć. Moje po takim wybarwieniu pływały mocno pogryzione, potem słabły, chorowały i kip.
-
- Posty: 2207
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 168 times
Wczoraj czarne były kłótliwe, faktycznie. A dziś są z powrotem jasnoniebieskie? Myślałam, że czarne wyparowały, ale policzyłam rybki i są to te same tylko kolor czarny znikł w jedną noc. Zobaczymy co dalej Czy dorosłe zjadały u Ciebie maluchy? Mam trochę roślinności ale nie wiem czy wystarczająco.sibelius pisze: ↑sobota 22 kwie 2023, 12:14 Takie ciemne zabarwienie - u mnie były ciemnofioletowe i "garbate" - to znak, że jest to samiec dominujący. Zaleta, bo zrobiły się z szarych myszek piękne rybole, ale to też niedobrze, bo teraz zaczną być wobec siebie agresywne i się tłuc i w związku z tym długo już mogą nie pożyć. Moje po takim wybarwieniu pływały mocno pogryzione, potem słabły, chorowały i kip.
-
- Posty: 85
- Rejestracja: piątek 19 mar 2021, 19:36
- 3
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 20 times
@eva , ani jedna młoda wykluta w ogólnym nie przeżyła, a akwarium mocno zarośnięte. Wylęgały się na roślinach z przycinki w zbiorniku na parapecie. Odkąd je mam populacja krewetek też bardzo wolno przyrasta.
-
- Posty: 2207
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 168 times
Wydają mi się faktycznie trochę agresywniejsze do krewetek niż te co miałam latipes. I widziałam jak polują grupką. Małe ale zakapiory. A w jakiej temperaturze odchowywałeś młode? Ok.25 stopni będzie w porządku? Czym karmiłeś?
-
- Posty: 85
- Rejestracja: piątek 19 mar 2021, 19:36
- 3
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 20 times
Mam na parapecie południowego okna kostkę 20l przykrytą szybą i białą kartą osłoniętą od szyby, gdzie wrzucam resztki roślin, żeby mieć na wszelki wypadek. Raz na miesiąc robię podmianę na kranówkę, a raz w roku albo jak się za ciasno robi, to generalne porządki. Nie robię tego częściej, bo życie tam mnóstwo zooplanktonu - umiem rozpoznać małżoraczki i oczliki, rozwielitki niestety nie przeżywają tu długo. A tymi się żywią ryżanki i swego czasu pseudomugile paskai, co to na siostrzanym rogatku przyjechały. Dokarmiam tylko profefensem mikro od tropicala, aż do przenosin. No i świeżo wyklutą rozwielitką, jak się namnoży.
-
- Posty: 2207
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 168 times
Póki co samce nie biją się jednak zbyt intensywnie, za to ich kolory są przecudne. Ciemny turkus, ale oczywiście w ciągłej zmianie Pojawiły się dwa maluszki (osobne akwarium). Ze zdjęciami na razie bardzo kiepsko, bo aparat nie chce ustawiać ostrości na czymś tak maleńkim. Przedstawiam zatem oczy święcące na niebiesko, bo tyle wychodzi na zdjęciu
-
- Posty: 2207
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 168 times
Narybek Waworae ciągle w ilości dwóch sztuk. Ale żyją Młode po tygodniu od zauważenia (pewnie miały wtedy kilka dni) mają paszczę wystarczającą do przyjmowania nicieni bananowych, które dają na zmianę z Hikarii First bites i Sera Micron (tego produktu już nie można kupić). Narybek Waworae zachowuje się trochę inaczej niż Oryzias Latipes jaki miałam. Młode tego ostatniego po wykluciu tkwią na tafli wody, a i potem często tam przebywają. Z czasem uczą się schodzić na wszystkie poziomy akwarium, ale chętnie pobierają pokarm z tafli też w dorosłości. Waworae jak są małe nie bardzo siedzą na tafli. W górnej części akwa, ale nie na tafli. Musiały się nauczyć pobierać stamtąd pokarm. Dorosłe też nie zawsze kojarzą jak wrzucę pokarm na taflę (nie zauważają go). Umieją zjeść, bo już się nauczyły, ale bardziej naturalne jest dla nich przyjmowanie pokarmu w toni wodnej.
-
- Posty: 2207
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 168 times
Poniżej link do ciekawych obserwacji osoby hodującej te rybki. Długość życia, nawet ponad trzy lata. Samce zmieniające kolory prze z cały dzień, najczarniejszy dominant. Ciekawe, bo o tych kolorach Waworae mało kto wie Dla mnie to był na pewno szok i miłe zaskoczenie. Ciągle nie mogę się nadziwić jak śmiesznie te rybki zmieniają kolor. Rano przy śniadaniu rybka jest jasno błękitna, a wieczorem czarna jak węgiel z purpurowymi końcówkami płetw. Nawet oczy zmieniają kolor na ciemne!
https://www.myaquariumclub.com/experien ... -7901.html
https://www.myaquariumclub.com/experien ... -7901.html
- zzyx
- Posty: 270
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 15:23
- 3
- Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów - Sielce
- Imię: Iwona
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 115 times
@eva Przepraszam, ale już muszę, skoro dałaś link do zewnętrznej strony z poprawną łacińską nazwą rybki. Rozumiem i popieram chęć promocji naszego Forum, ale ryżanka ta nazywa się Oryzias woworae. Też bym wolała, żeby była waworae, ale...
Ciekawostka - rybka ta zyskała nazwę gatunkową po indonezyjskiej badaczce skorupiaków Daisy Wowor.
Ciekawostka - rybka ta zyskała nazwę gatunkową po indonezyjskiej badaczce skorupiaków Daisy Wowor.
-
- Posty: 2207
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 168 times
O, kurczę, faktycznie. Odkrywczyni nazywała się dr Daisy Wowor. Czy to ja sobie wymyśliłam Waworae? Matko!zzyx pisze: ↑wtorek 16 maja 2023, 10:25 @eva Przepraszam, ale już muszę, skoro dałaś link do zewnętrznej strony z poprawną łacińską nazwą rybki. Rozumiem i popieram chęć promocji naszego Forum, ale ryżanka ta nazywa się Oryzias woworae. Też bym wolała, żeby była waworae, ale...
Ciekawostka - rybka ta zyskała nazwę gatunkową po indonezyjskiej badaczce skorupiaków Daisy Wowor.
Nie jestem co prawda purystką językową, ale dobrze, że wyłapałaś babola Waworae mi się bardziej podoba, ale trzeba się przestawić
I nie krępuj się z poprawianiem mnie, bo nie jestem na tym punkcie wrażliwa
@ahr prośba o poprawkę w tytule
-
- Posty: 2207
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 168 times
Te Woworae to piękne, ale jednak cholery są. Po dołączeniu młodych (prawie dwa centymetra) w ciągu doby jedna z małych rybek prawie zatłuczona na śmierć (mimo gąszczy roślin). Prawdopodobnie zaatakowany został młody samczyk, a może chodziło o to, że to ryby z poza grupy. Rybki zostały natychmiast odłowione. Zaatakowana ryba przeżyła, ale być może z uszkodzeniem kręgosłupa. Po dwóch tygodniach leczenia w kotniku żyje, pobiera pokarm, ale pływa gorzej i krzywo.
Samce, które już są w grupie, nie robią sobie krzywdy, nie ma nawet najmniejszych śladów walk, tylko przeganianie. Więc nie wiem co im odbiło, że zaatakowały małą.
@sibelius miałeś takie historie?
Samce, które już są w grupie, nie robią sobie krzywdy, nie ma nawet najmniejszych śladów walk, tylko przeganianie. Więc nie wiem co im odbiło, że zaatakowały małą.
@sibelius miałeś takie historie?
-
- Posty: 2207
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 168 times
To nie wiem co się stało. Też wpuściłam przy zgaszonym świetle (w pokoju było światło), sporo kryjówek, do tego duże były na nowym terenie, w akwarium młodych. A rano już rybka skasowana.