Bojownik, swędzenie skóry po leczeniu

[eva]

Ze względu na stan zapalny na promieniach płetw i ich okropne posiepanie (zaczerwienienie) byłam zmuszona zastosować kurację Bactoforte dwa razy z kilkudniową przerwą. Tak jak zaleca producent tylko powtórzyłam (bo ciągle miał niedoleczone zaczerwienienia). Zaczerwienieniania się wyleczyły, ale pojawiły się inne kłopoty. Bojownik zaczął się ocierać o dekoracje (nawet sobie zdarł trochę łusek), coś go swędzi. Stał się też lękliwy. Nie rozumiem tej sytuacji? Czy to może być:
1. Uszkodzenie śluzówki przez baktoforte.
2. Woda podczas leczenia wyjałowiła się z bakterii, był za duży amoniak (podmiany stosuje sie dopiero po 5 dniach leczenia, podwójna dawka baktoforte pewnie zdążyła wytruć wszystkie bakterie nitryfikacyjne). Nie mierzyłam.
3. Jest to objaw innego problemu?
Nie wiem czy powinnam coś robić, czy zostawić rybkę w spokoju i sama dojdzie do siebie? Dostała witaminy, ketapang.

[eva]

Przeszło po kilku podmianach, ale bojownik długo dochodził do siebie. Ciągle nie robi gniazda. Nie polecam robić podwójnej kuracji Bactoforte. Jedną, tak jak w instrukcji. Cialo go swędziało od nadmiaru specyfiku.