viewtopic.php?t=927
postanowiłem w tym szkle założyć krewetkarium.
W dodatku Aquadreams kiedyś pożyczył mi japońskie czasopisma krewetkowe. Pamiętam, że Japończycy hodowali krewetki w akwariach o podobnej wielkości w dodatku za filtrację służyły im moje ulubione Eheimy Classic. Od tego czasu po głowie chodził mi pomysł założenia podobnego zbiornika. Teraz jest na to szansa.
Historia zatacza koło bo zbiornik jakiś czas temu kupiłem od Pawła- żuczka z Nowego Dworu, który trzymał w nim krewetki.
Zbiornik o wymiarach 120x50x35cm co daje pojemność 210l. Nieźle jak na robale
Za poradą CryMore w zbiorniku wylądowało 8l podłoża Sl-Aqua More Nature Black Soul.
Pierwszy raz użyłem bakterii przy starcie zbiornika - GGG SMN Shrimp.
Całość zalana RO z mineralizatorem GH+ LC od Qualdrop.
Przy okazji ciekawostka. Po 10 latach postanowiłem wymienić filtr RO, miernik wskazywał 21ppm co było stanowczo za dużo. Po podłączeniu nowego filtra, przepłukaniu wkładów, puszczeniu w kanał przez 2 godziny wody z płukania membrany okazało się, że miernik pokazuje 22ppm
Morały z tej historii są dwa: 1) 10 letni filtr wcale nie musi być zły i zużyty
2) trzeba kalibrować mierniki
Za filtrację będą służyły, jak wcześniej, dwa narożne Hamburgi napędzane głowicami Aquael Cirkulator 500. Jest to mój ulubiony sposób filtracji w krewetkariach. Tym razem jednak za gąbkę chcę wrzucić luźno ceramikę Hyper Pore od Qualdrop w ilości 1l. Dodatkowo hamburgi będzie wspierała trzecia głowica 500 z gąbką 10x10x15cm i dwoma pojemnikami z ceramiką Prime Pore także od Qualdrop.
Wszystko będzie oświetlała belka Aquael Leddy slim 36W w wersji plant.
Na tę chwilę w akwarium jest pusto, żadnych roślin, dekoracji, o krewetkach nie wspominając. Na dnie leżą tylko liście ketapangu i bananowca.
Od bakterii woda zrobiła się lekko mętna, podobno taki stan to norma i ma się utrzymać koło 2-3 tygodni.
Jedno zdjęcie bo nie bardzo jest co fotografować
