Strona 1 z 1

Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna...

: wtorek 08 lis 2022, 08:18
autor: DanielP
Jestem bardzo ciekawy waszego zdania dotyczącego tego, co myślicie na temat akwarystyki w czasach pandemii, wojny, rosnącej inflacji i trudnej sytuacji ekonomicznej. W jakim kierunku będzie podążała dalej akwarystyka? Czy sami planujego ograniczenia ilości zbiorników, jakieś inne oszczędności związane z utrzymaniem hobby itp.

: wtorek 08 lis 2022, 08:57
autor: zzyx
Ja mam tylko jeden zbiornik 100l i ponoszone wydatki traktuję jak niezbędne, typu jedzenie, prąd, Internet, mieszkanie itp. Oczywiście zwracam uwagę na efektywność wydatków, np. zużycie energii przez pracujący filtr. Przy jednym akwarium niewiele można zaoszczędzić, nawet jak się całkowicie wyłączy oświetlenie i filtr ;)

: wtorek 08 lis 2022, 09:47
autor: eva
Ja ograniczam zbiorniki, bo czuję się trochę „na walizkach”. Nie czuję się już bezpiecznie w tym kraju, nie wiem czy nie będzie trzeba „uciekać”. Wydatki mnie tak nie przerażają, bo nie mam wielu akwariów.
Marzę o takim poczuciu bezpieczeństwa, które pozwala mnożyć akwaria ;) Kojarzy mi się to z błogostanem psychicznym ;)

: wtorek 08 lis 2022, 16:29
autor: jarks
Ja również nic nie ograniczam, mam raptem 112 l brutto. Można powiedzieć, że nawet trochę unowocześniam hardware (ostatni zakup Chihiros II wrgb slim w bardzo okazyjnej cenie :) )
Byłem też ostatnio w discusie tuż po otwarciu i widząc jak trudno przeciskać się pomiędzy regałami i jak ekipa w wieku szkolnym wchodzi w interakcje z rodzicami i sprzedawcą można być zbudowanym, że przyszłość akwarystyki jest zapewniona :D

: wtorek 08 lis 2022, 18:01
autor: EyeQueue
Pracuję nad zagospodarowaniem 240L (z pracy do domu), 160L (z domu do pracy), sklejeniem zbiornika dla kirysków (zastąpi 64L w domu), przeniesieniem 96L (i 40 kg kamieni) w nowe miejsce, naprawą przeciekającego 160L (4×40L), uruchomieniem Tangi 240L, restauracją świeżo pozyskanego ramiaka (ok. 100L) i kilkoma drobniejszymi sprawami. Ogranicza mnie głównie czas, bo sam się raczej nie ograniczam...
:geek:

: wtorek 08 lis 2022, 19:05
autor: Jarzy
Na morskim nie da się oszczędzić. W zasadzie ograniczyłem wydatki już na początku: litraż, będący kompromisem wielkości i kosztów. Wysokość zbiornika również ułatwiająca penetrację światła (40cm a nie np.60-70). Z uwagi na temperaturę w domu nie używam grzałek w żadnym z akwariów.

: wtorek 08 lis 2022, 21:01
autor: Miro
Lepiej TV skasować niż akwarium
Oglądanie TV wkurza , oglądanie akwarium uspokaja .

: wtorek 08 lis 2022, 21:15
autor: Adams2121
Napiszę tak.
Ekonomicznie już jest ...........o
Właściwie od 3 lat.
W moich planach akwarystyka schodzi na 2 plan. Powoli.
Z 4 szkieł na 1500l wody zejdę ( o ile się uda ) na jakieś 2800 litrów i 1 szkło.
Będzie dużo taniej. Prąd o połowę w dół a nawet o 2/3. Wody - pójdzie więcej.
Lecz inne koszty - zakup, zabawki i inne graty mogą mnie położyć. To się okaże.

Albo marzenie wykończę ja - albo ono mnie.

Re: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna...

: czwartek 10 lis 2022, 09:30
autor: Limak86
Ja niestety próbuję podjąć działania zmierzające do ograniczenia kosztów prądu. Akwaria wypalały mi dotąd ok 2k MWh rocznie więc przy nadchodzących podwyżkach rachunek mi się co najmniej podwoi (z 600 na ok 1500 zł za 2 miesiace), więc muszę coś zrobić albo trzeba będzie coś polikwidować
Co zrobiłem i planuję?
1) Morskie 160L - powoli skręcam lampę i szukam minimalnej ilości światła jaka wystarczy koralowcom, zrezygnowałem z falownika na rzecz wyższych ustawień pompy cyrkulacyjnej.
2) 160L Azja - zrezygnowałem z filtra kubelkowego (biologicznego), obniżyłem poziom wody o 10cm i próbuję stworzyć imitację brzegu zarośniętego emersyjnymi mikrosoriami i bolbitisem z korzeniami w wodzie - taki mój pomysł na "hydroponikę" zastępującą filtrację biologiczna kubła. Do tego rośliny nadwodne potrzebują mniej światła więc powinien móc skręcić lampę o połowę.
3) 650L - zlikwidowałem malawi.
Będę robił LowTecha, dzięki takiej zmianie mogę zrezygnować z wielkiego FX6 + cyrkulator napędzający hamburga i pozostać na samym hamburgu. Zamiast fx6 jak będzie w ogóle taka konieczność, to ta ilość Watów pójdzie w mocniejsze światło dla roślin (i tak będzie zysk bo lampa świeci 8h a nie 24h jak filtr).

No to takie moje próby ratowania posiadanych zbiorników...

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka


Re: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna...

: czwartek 10 lis 2022, 09:48
autor: mario_s
Ja staram się nie oszczędzać na zdrowiu psychicznym i fizycznym;) Nie mam telewisora wiec akwa robi za niego i ma dodatkowy limit. Za 2 mce bedzie rok od zalania zbiornika wiec mniej więcej będę wiedział ile tego prądu w praktyce jest zabierane. Akwarium bez grzałki, z rybami które w większości przypadków żyją poniżej 20 stopni. Raczej szykuje akwarium na wypadek braków prądu aby rybki jak najmniej ucierpiały wiec chyba najlepsza ryba na ekonomiczne czasy to wielkopletw wspanialy. Nie do zdarcia zawodnik.

Obecnie w akwa pracują 2 filtry co w sumie daje ponad 80 watow wiec w ostateczności jeden wyłączę gdyby miało to coś zmienić. We dwie osoby powinniśmy mieć kilka watów zapasu na akwarium aby za mocno nie przekroczyć limitów;)

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka


: czwartek 10 lis 2022, 12:54
autor: radmac
Ja sam na razie niewiele robię w tym kierunku, (raczej w przeciwnym bo większy baniak jest w planach) ale obserwując OLX widzę, że dużo ludzi podchodzi drastycznie - kasując baniaki. Codziennie przybywa ofert z całymi zestawami. Nie wiem jak w wawie, bo obserwuję teraz trójmiasto, ale podejrzewam, że jest nawet gorzej.

: czwartek 10 lis 2022, 21:25
autor: Jarzy
@radmac W stolycy to samo. Codziennie przybywa morskich na olx. Ludzie likwidują swoje monstrualne baniaki,bo koszty prądu by ich zabiły.

: czwartek 10 lis 2022, 22:00
autor: mario_s
@Jarzy morskie powiadasz... to tylko Dubaj, tam chyba o prad sie nie martwią


: czwartek 10 lis 2022, 23:22
autor: Jarzy
@mario_s Ponad 40k litrów. Nieźle. Korale raczej prostsze. Nic wyrafinowanego. Niemniej jednak wymaga to niezłego wkładu finansowego.