wawarium.pl

Wczoraj zostawiłam cukinię w akwarium (w sumie 24h do dziś rano) i dziś woda w akwa jest trochę mętna. Cukinia nie była zepsuta kiedy ją wyciągałam. Akwarium 37,5 litra. Wymieniłam 30% wody. Ciągle tak mętnawo wygląda. Czy to może w jakiś sposób zaszkodzić bojownikowi? Czy powinnam dalej wymieniać wodę, albo coś badać?

Ja bym wymienił. Dla zasady.

LGC pisze: ↑piątek 10 mar 2023, 12:50 Ja bym wymienił. Dla zasady.

Ale ile? Wymieniłam 30%.
Przypomniało mi się, że gdzieś czytałam, że taki efekt mogą powodować kupy Ampularii. 5 młodych Ampularii i jedna Tylomelania żarło tę cukinię 24h (bez przerwy!). Wydaje mi się, ze to mogą być te kupy. Sama cukinia nie była w stanie rozkładu.

Mi cukinia też syfiła u otosów po jednej nocy. Wymieniłem całą wodę, to co tam w niej pływa na pewno nie było dla ryb zdrowe, więc nie miałem oporów.

Oby nie okazało się, że to pierwotniaki. Jeżeli by tak było to problem z mętną wodą może nieco dłużej się utrzymywać. Możesz dać też węgiel w woreczku.

DanielP pisze: ↑piątek 10 mar 2023, 15:23 Oby nie okazało się, że to pierwotniaki. Jeżeli by tak było to problem z mętną wodą może nieco dłużej się utrzymywać. Możesz dać też węgiel w woreczku.

Mi sama mętność nie przeszkadza, byle to nie było szkodliwe. Kojarzy mi się, że miałam już kiedyś mętną wodę. Dostałam kilka dorosłych Ampularii i je przekarmiłam. W sumie tak jak teraz. Oczywiście to może też być efekt po cukini. Trochę bym nie chciała od razu wymieniać całej wody, bo to też może nie być dobre dla rybki.

Jeśli cukinia robi ci taki problem - zbyt słaba filtracja biologiczno/mechaniczna.

Ja podaję całą cukinię, nie wyciągam, chyba że zielona skórkę którą nie zje nic w szkle. Po 3/4 dniach czasami. Bez szkody żadnej. Woda tym bardziej nie mętnieje.

Po pokarmach sztucznych regularnie mam mleczną wodę, góra 1h po podaniu pokarmu.

Adams2121 pisze: ↑poniedziałek 13 mar 2023, 22:22 Jeśli cukinia robi ci taki problem - zbyt słaba filtracja biologiczno/mechaniczna.

Ja podaję całą cukinię, nie wyciągam, chyba że zielona skórkę którą nie zje nic w szkle. Po 3/4 dniach czasami. Bez szkody żadnej. Woda tym bardziej nie mętnieje.

Po pokarmach sztucznych regularnie mam mleczną wodę, góra 1h po podaniu pokarmu.

@Adams2121 gdzie Ty byłeś, że tak długo Cię nie było? Filterek maleńki, bo to bojkarium. Ale woda po 30% podmianie wyklarowała się w ciągu doby. Zwykle suto karmię ślimaki i nie ma takiego problemu.

Na internety coraz mniej i czasu jest. Życie się zmienia, a
Rzeczywistość coraz mniej łaskawa.

Adams2121 pisze: ↑poniedziałek 13 mar 2023, 22:22 Jeśli cukinia robi ci taki problem - zbyt słaba filtracja biologiczno/mechaniczna.

Ja podaję całą cukinię, nie wyciągam, chyba że zielona skórkę którą nie zje nic w szkle. Po 3/4 dniach czasami. Bez szkody żadnej. Woda tym bardziej nie mętnieje.

Po pokarmach sztucznych regularnie mam mleczną wodę, góra 1h po podaniu pokarmu.

Duże uproszczenie. Kawałek cukinii wpłynie inaczej na wielkie akwaria, a inaczej na 25 litrów.
Sam u siebie zauważyłem, że częściej woda mi mętnieje na cukinii w zimę, jakby coś w warzywie było, albo w mojej wodzie coś było, co na nią tak wpływa. Tak czy siak, wg mnie fajne jedzenie, stosuję od lat i tak zostanie

LGC pisze: ↑środa 15 mar 2023, 10:09 że częściej woda mi mętnieje na cukinii w zimę,

może cukinia w zimę jest bardziej " pędzona " czyli więcej chemii ma w sobie
Może pochodzenie ma znaczenie

Tak, czy owak polecam zostawiać na 12h. Zwierzaki zdążą się najeść, a nie będzie problemu.

LGC pisze: ↑środa 15 mar 2023, 10:09

Adams2121 pisze: ↑poniedziałek 13 mar 2023, 22:22 Jeśli cukinia robi ci taki problem - zbyt słaba filtracja biologiczno/mechaniczna.

Ja podaję całą cukinię, nie wyciągam, chyba że zielona skórkę którą nie zje nic w szkle. Po 3/4 dniach czasami. Bez szkody żadnej. Woda tym bardziej nie mętnieje.

Po pokarmach sztucznych regularnie mam mleczną wodę, góra 1h po podaniu pokarmu.

Duże uproszczenie. Kawałek cukinii wpłynie inaczej na wielkie akwaria, a inaczej na 25 litrów.
Sam u siebie zauważyłem, że częściej woda mi mętnieje na cukinii w zimę, jakby coś w warzywie było, albo w mojej wodzie coś było, co na nią tak wpływa. Tak czy siak, wg mnie fajne jedzenie, stosuję od lat i tak zostanie

Oczywiście rozmiar ma znaczenie. To coś oczywistego.
Podałem przykład z dużego akwarium, lecz podaję też i w 63l i w 180 i 250. Oczywiście w mniejszych kawałkach, w zależności od ilości karmionych ryb.
W każdym zbiorniku mam nadfiltracje. W 63l pracuje turbo 1000/1500. Nie pamiętam który. W 180l - 3500l/h. W 250l - 2750 l /h do tego w każdym akwarium dodatkowo napowietrzanie.
Bo ryby przy karmieniu dyszały, z braku powietrza w wodzie.
Mimo nadfiltracji i olbrzymiego ruchu tafli - hahahaha bez bąbelków no abla, nie działa. Przy solidnym karmieniu i braku warunków dla ryb, ryby nie jedza , nie rosną i szlag je trafia.

To z mego świata.