wawarium.pl

W Polsce kupiłam pod nazwą Babka Dragon 6 takich stworków.
Pochodzenie: Japonia, Tajwan.
Dorastają do 2-3,5 cm (według różnych źródeł). U mnie niektóre maja 2 cm, inne może w porywach do trzech.
pH według różnych źródeł: 6,5 – 6,8 lub 7.0-7.8
Twardość wody średnia do twardej (do 20 dH).
Temperatura wody: 18-24°C
Żyją na dnie, choć czasami trochę skaczą po akwarium, lub rzadko wspinają się na szybę. Są bardzo szybkie i sposobem poruszania się do złudzenia przypominają jaszczurki. Lubią kryjówki i zakopują się błyskawicznie w piachu- tylko głowę widać. Prowadzą między sobą niegroźne potyczki. Niektóre się przeganiają (piasek furkocze i jeden ucieka), ale zauważyłam, że inne lubią przebywać ze sobą.
Maja zdolność do zmiany koloru (nie wiem jak szybko potrafią to robić). U mnie na jasnym piasku niektóre niemal się z nim zlewają. Docelowo mają być w akwarium z czarnym piaskiem, więc pewnie zciemnieją.
Drapieżniki. Jedzą chyba tylko żywy pokarm, jak coś się nie rusza to nie są zainteresowane. U mnie wcinają rureczniki, dafnię, wodzienia. Mimo małych rozmiarów mają dość spore paszcze. Co ciekawe, podczas jedzenia nie przeganiają się nawzajem.
Na razie kiepsko ze zdjęciem moich smoków, bo są w akwa kwarantannowym, które ma zagiętą i zaglonioną szybę. Daję ogólne z Internetu.

Babki to moje ulubione rybki, chociaż ja bardziej preferuje te, które są glonożercami

Te rybki były dostępne niedawno u Rogatka, wahałem się czy ich nie wziąć bo wyglądają bardzo interesująco.
Ostatecznie nie wziąłem bo uznałem, że będę za małe do mojego akwarium.
Mimo to bardzo mnie ten gatunek ciekawi i będę chętnie czytał kolejne wpisy i rozwój wydarzeń z tymi "smokami"

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

@Limak86 dokładnie w Rogatku je kupiłam. Było ich więcej, ale nie sprzedawały się zbyt szybko. Pewnie dlatego, że trudno je było czasami nawet zobaczyć. Najpierw kupiłam trzy, ale uznałam je za tak małe, że dokupiłam resztę która pozostała. Chyba 6 na akwarium 50/30/30 to nie będzie za dużo, zwłaszcza, że lubią siedzieć w miejscu jak jaszczury lub tkwią zakopane w piachu po uszy.

Zdjęcie słabe, ale coś tam widać. Smok w nowym akwa, jeszcze nie zdążył zciemnieć. Zajmie mu to około tygodnia i wtedy trudniej go będzie wypatrzyć. Inne się pochowały i widać tylko jasne kulki wielkości łebka od szpilki, są to czubki głów wystające z piasku (mam już wprawę w rozpoznawaniu, że to jednak łeb).

Chyba im się podoba w nowym miejscu, bo chętnie wychodzą i pozują. Na razie są jeszcze w kolorze piasku z poprzedniego akwarium, bardzo jasne.

Bardzo ważne przy ich hodowli -one muszą mieć piasek lub bardzo drobny, nieraniący żwirek. Są dość strachliwe i zakopują się z byle powodu. Daje im to poczucie bezpieczeństwa. Całymi dniami potrafią wystawiać tylko łebki. Znajdują sobie ulubione norki np. pod liściem, pod kryjówką dla krewetek, z których wychodzą na spacery i potem wracają. Ale nawet w tych norkach lubią się zakopać. Czasami tylko kawałkiem ogona, ale jednak. Sądzę, że bez możliwości zakopania czuły by się kiepsko.

Bardzo ciekawe zwierzaki, chętnie będę o nich czytał
No i zdjęcia dobre, fajnie uchwycone te zakopane stwory
Co do akwarium, ja bym zawalił to dno jakimiś drobnymi różnościami. Zwłaszcza otoczki w większej ilości. Babki będą za to wdzięczne bo im więcej kamieni tym bliżej ich naturalnym siedliskom.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

@Limak86 dziękuję Faktycznie świetne rybki. Akwarium już trochę zawalone różnościami, więc nie chce przesadzić, ale pomyślę o tym. Zaobserwowałam, że smoki, jak mają dobry humor, to lubią siedzieć na różnościach. W akwarium poza dużymi kamieniami są bambusowe rurki, liście suche, liście żywe szerokie i nisko położone. Włażą sobie na to chętnie.
Gdzie można znaleźć informacje o tym jak wygląda ich środowisko naturalne?

Na czarnym podłożu Smoki ściemniały. Trudno uwierzyć, że to te same rybki, które na jasnym piasku prawie nie były widoczne. Dla porównania Smok kiedyś, na piasku:

Nie wiem dlaczego załączone zdjęcia, od czasu pożaru, pojawiają się przekręcone. Po kliknięciu na zdjęciu, otwiera się ono normalnie.

Aktualizacja. Smoki żyją ale prowadzą dość sekretny, być może nocny tryb życia. Tylko jeden, najmniejszy, dość często urządza sobie wędrówki po akwarium. Najłatwiej je obserwować przy karmieniu. Poniżej dwie mordki i świeżo wykluta artemia. Tu jeden z największych Smoków z Pseudomugilem dla porównania wielkości (te gatunki dobrze się dogadują).

Bardzo ciekawe ryby chociaż szkoda, że osiągają tak małe rozmiary i są tak skryte. Czy w zbiorniku z nimi pływają jeszcze jacyś mieszkańcy?

@DanielP W zbiorniku są jeszcze Pseudomugile Paskai i kilka krewetek Red Cherry. Pseudomugile i Smoki dogadują się bardzo dobrze tj. wcale się siebie nie boją (mimo, że oba gatunki są raczej strachliwe), ani nie zaczepiają. Jeśli chodzi o Smoki to tak się zlewają z tłem, że mój mąż zobaczył je ostatnio dopiero na zdjęciu. Niestety są małe, a przy tym często zakopane w piachu aż po łeb. Ja te łby potrafię czasami wypatrzeć, ale trzeba cierpliwości. Dla mniej cierpliwych faktycznie nie polecam. Może w mniej zarośniętym akwarium można by je lepiej obserwować, ale one boją się człowieka, nie oswajają z nim (poza jednym, który nie ucieka tak od razu na mój widok ) i nie czuły by się chyba dobrze bez skrytek. To takie dzikusy.

fajowe

Smoki żyją, a co jakiś czas nawet wychodzą na spacery po akwarium. [attachment=1

Smoczydła są długowieczne.

Fajnie, że Ci funkcjonują te rybki. Ja bardzo ale to bardzo lubię wszelkie babki itp, ale jakoś nie mam do nich szczęścia i prędzej lub później te gatunki u mnie nikną
Powodzenia w dalszej hodowli

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka