wawarium.pl

eva pisze: ↑czwartek 14 kwie 2022, 08:55 Sądzę, że multum tzw. Millenialsów złapało by za telefon, a nie za krewetki Niestety tego filmu nie ma, torba była cienka, a Chojrak brutalny. Po 10 sekundach trzeba było organizować ewakuację.

Jakoś w głowie mi się nie mieści by Bojek poradził sobie z torbą...

@eva Według mnie i moich skromnych obserwacji to rybka podobna w zachowaniu do ruskich w Buczy. Nie znam nikogo kto by potwierdził, że to łagodne stworzenie i nadaje się do egzystencji z krewetkami lub spokojnymi rybkami.

Nawet kolcobrzuchy mbu żyją w jednym zbiorniku z krabami, przynajmniej do czasu, aż się spotkają. Zbiornik nazywa się Tanganika...

@boro1 może by sobie nie poradził z torbą, ale może potrzebował tylko więcej czasu. Torba była miękka, taka jakby bardziej śniadaniówka, więc on próbował gryźć je przez torbę. Tu by mu się udało bez problemu.
Kiedyś złapał za patyczek do uszu, którym podaje mu wodzienia. Szarpie solidnie.
@Poranna Witaj Zmiano najdziksze zwierzę nie umywa się do okrutnego człowieka. Od ruskich mi Chojraka nie wyzywaj To jest zaledwie dzika bestia, a nie ruski od razu… kurczę, zaczynam brzydkie rzeczy mówić o ruskich, a staram się nie uogólniać i oddzielić bandytów od reszty narodu. Trudne to.

Odjechane kolory!
Nie jestem szczególnym fanem bojowników, ale ten robi wrażenie

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

@Limak86 dziekuje w imieniu Chojraka Ja kiedyś nie za bardzo lubiłam bojowniki. Nie wyobrażałam sobie, że mogę chcieć mieć jednego. A potem jakoś tak od słowa, do zdjęcia na Wawarium (to był chyba Książę Ciemności @ahr), po maniakalne googlanie tych rybek i…mam
A sam rybek jest śmieszny i pocieszny. Tak broni tego swojego akwarium jak skarbu.codziennie patrol antyślimakowy. Szczególnie stroszy się na jednego ze ślimaków, średniej wielkości zatoczka.

Chciałam Was zapytać o dziwną rzecz związaną z moim bojownikiem. Kiedy łapie granulki na powierzchni to często nie trafia za pierwszym razem, jakby miał problemy ze wzrokiem lub neurologiczne. Miał tak od zawsze. Lepiej mu idzie z wodzieniem, który jest dłuższy. Nie wiem czy to kwestia ułożenia oczu u bojownika? Czy może z moim jest coś trochę nie tak?

@eva Granulki pływają po powierzchni. Robale zanurzają się w wodzie. Granulki po prostu mu uciekają. Najwyraźniej bójki nie radzą sobie najlepiej że zbieraniem z powierzchni żarcia. Takie razbory klinowe z kolei łapią wszystko jak rekiny.

Jarzy pisze: ↑czwartek 16 cze 2022, 00:52 Granulki po prostu mu uciekają. Najwyraźniej bójki nie radzą sobie najlepiej że zbieraniem z powierzchni żarcia.

On wyraźnie źle trafia, jakby miał zeza. Natomiast może faktycznie w naturze jedzą większe larwy owadów. Albo skaczą do owadów nad powierzchnię.

Chojrak ma już chyba z rok. Kupiłam go w listopadzie i miał 3-4 miesiące. Zatem sesja urodzinowa się należy.

Aktualizacja. Przedstawiam Wam Lunka (Lunar). Niesamowicie ciekawska i pełna życia rybka. Nie sprzedała się w sieciówce przed świętami (bardzo dużo bojowników się nie sprzedało, może przez inflację). Wzięłam ją z lekkim niepokojem, że w ten sposób nakręcam biznes. Obiecałam sobie, że jak do 24.12 do dnia zamknięcia sklepu nikt jej nie weźmie to biorę.
Lunek to cooper (Edit:Jednak nie Gary Cooper tylko Copper ). W sklepie wyglądał szaro buro. Teraz widać, że mieni się niebiesko, miedziano, zielono. Cudny jest. Drugiego dnia po wzięciu zaczął budować gniazdo

Copper, nie cooper. Po naszemu miedziany...

EyeQueue pisze: ↑poniedziałek 26 gru 2022, 12:40 Copper, nie cooper. Po naszemu miedziany...

A No tak Gary Cooper

@EyeQueue czy mogę Cię od razu zapytać o ten detryfus/pył z liści na podłożu. Po roku życia akwarium zrobiło się tego dużo (liście się różne w dużej ilości rozpadły, szyszki, pewnie ślimaki też kupkały). Filterek w akwa z bojkiem jest bardzo słaby. Jak odmulałam przedwczoraj to nie udało mi się tego usunąć (nie wiem czy więcej nie wylazło z podłoża). Czy to jest szkodliwe, taki pył z resztek? Czy muszę to lepiej odmulić?

eva pisze: ↑poniedziałek 26 gru 2022, 12:42 Czy to jest szkodliwe, taki pył z resztek? Czy muszę to lepiej odmulić?

Ale co miałoby być tam szkodliwego? Bo zasadnicze źródło amoniaku, czyli białko raczej już zniknęło. Więc co jeszcze? Gdyby tam były szyszki sosnowe, to napisałbym, że kwasy żywiczne, które są toksyczne i długo zalegają w osadach dennych. Ale – zgaduję – te szyszki to olcha, czyli nie są żywiczne.
Detrytus jest źródłem węgla i minerałów dla mikroorganizmów i jest pożyteczny. Niektórzy sądzą, że jest nieestetyczny i uparcie go usuwają, wzburzając przy tym podłoże, przewracając graty i stresując ryby, ale za to mając poczucie, że pełnią ważną rolę w mini-ekostystemie akwarium. Inni, jak ja, są miłośnikami tego syfku, bo dzięki niemu akwarium wygląda naturalnie. I przy okazji pielęgnują swoje lenistwo...

@EyeQueue to mnie uspokoiłeś tak, szyszki olchy. Na wszelki wypadek zbadałam dziś nh3, NO2 i NO3 i wszystko wzorcowo. Bałam się, że jak bojek w tym grzebie mordą to mu zaszkodzi. Mi to zupełnie nie przeszkadza.

eva pisze: ↑poniedziałek 26 gru 2022, 12:34 Nie sprzedała się w sieciówce przed świętami (bardzo dużo bojowników się nie sprzedało, może przez inflację). Wzięłam ją z lekkim niepokojem, że w ten sposób nakręcam biznes. Obiecałam sobie, że jak do 24.12 do dnia zamknięcia sklepu nikt jej nie weźmie to biorę.

Bojownik to nie karp czy choinka. Jeśli szukasz usprawiedliwienia to niepotrzebnie. Większość z nas ma na sumieniu mniejsze czy większe akwarystyczne grzeszki
Bojownik bardzo ładny

@karat grzeszki to owszem mam na sumieniu, ale wzięcia Lunara do nich nie zaliczam. Chociaż jedna rybka z 10, które tam były znalazła przyzwoity dom. Tylko to jest bezradność i dylemat. Wiem co zobaczę za tydzień w tych mikropojemnikach, poddechłe rybki. Potem w kolejny piątek nowa dostawa. Podejrzewam, że sporo im pada. Ale i tak się nie nauczą.

eva pisze: ↑wtorek 27 gru 2022, 11:31 @karat grzeszki to owszem mam na sumieniu, ale wzięcia Lunara do nich nie zaliczam. Chociaż jedna rybka z 10, które tam były znalazła przyzwoity dom. Tylko to jest bezradność i dylemat. Wiem co zobaczę za tydzień w tych mikropojemnikach, poddechłe rybki. Potem w kolejny piątek nowa dostawa. Podejrzewam, że sporo im pada. Ale i tak się nie nauczą.

Szukałam twojego wątku tutaj i się w końcu dokopałam:)
Jak tam ,ile masz obecnie bojków na stanie?

@agagin obecnie mam trzy Lunek ze zdjęcia powyżej ciągle żyje i ma się dość dobrze. Problemy z płetwami niestety u niego nawracają. Mam czerwoną samiczkę, Tori, która lubi głaskanie. viewtopic.php?t=1301
I jest jeszcze Beltan, który jest młodziutki jeszcze. Zdjęcia tych ostatnich są w poście betta splendens. viewtopic.php?t=653
Jeśli chcesz skierować treść do kogoś to wpisujesz @ i jego imię. @eva Jak Ci się wyświetli pod spodem to klikasz w to imię. Nie możesz tylko napisać, musisz kliknąć. To skomplikowane tylko na początku. Gdyby się nie udawało to się odezwij.

@eva no tak, ja do fawy przyzwyczajona, że można kogoś "wywołać" cytując nick,i tak tu walę cytatami całych postów sprzed lat
Mnie mąż kończy remontować pokój i startuję z 30 i 60. Chyba znowu będzie jeden chłopak w 30 i dziewczyny w 60, a potem zobaczymy co się urodzi