Pomijając czy jest sens robienia testów wody - nie zależnie od tego czy mówimy o świeżo uruchomionym zbiorniku czy o takim, który zdefiniujemy jak ten "dojrzały". W szeroko rozumianym Internecie, zwłaszcza we wpisach z przed dekady można znaleźć sporo informacji, które dają wprost do zrozumienia, że JBL robi lepsze testy niż Zoolek
W przeważającej części wpisów rozchodziło się głównie o rozbieżności we wskazaniach (wcale nie małych) stąd taka moja myśl żeby Was zapytać co o tym sądzicie. Jakie jest Wasze zdanie w temacie? Zoolek się poprawił czy niekoniecznie? A może JBL się zepsuł?
Osobiście od kilku lat używałem testów JBL. Jako, że @SHARK obdarował mnie testami Zoolek na No2 i NH3 zacząłem się zastanawiać jakie wskazania byłby by w przypadku testów JBL - takie same, a może jednak inne. Oczywiście nie chodzi o różnice nie mające kompletnie znaczenia dla tych pomiarów wiedząc, że samo testowanie wody w ten sposób obarczone jest w jednym i drugim przypadku sporym błędem.
Testy kropelkowe JBL vs Zoolek
-
- Posty: 848
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 12:22
- 3
- Lokalizacja: Błonie
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 44 times
- Wiek: 48
Mi utkwiło w pamięci, że Zoolek jest dobry bo tani.. A tak na poważnie to to, że nie każdy test można / warto przeprowadzać zoolekiem z uwagi dokładność pomiaru.
Zapewne osoby, które "bawią" się w testy coś więcej na ten temat powiedzą.
Zapewne osoby, które "bawią" się w testy coś więcej na ten temat powiedzą.
-
- Posty: 1064
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 00:44
- 3
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 65 times
O ile Zoolek PO4 jest w miarę czytelny o tyle NO3 prawie nigdy nie jest dla mnie 100% pewny. GH/KH jest OK. Ca/Mg również daje radę. pH lepszy i szybszy JBL. Fe to chyba jeden badziew wszędzie. Potas mam JBLa i jest też spoko.
- radmac
- Posty: 664
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
- 3
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 95 times
- Wiek: 3
IMHO z testami jest tak, że trzeba się trzymać jednego. I w zooleku, jak już robię testy od wielkiego dzwona, np w NO3 i PO4 przestałem bawić się w sprawdzanie na skali barwnej dokładnej wartości - słaby kolorek - za mało, intensywny kolorek - za dużo.
Wawariat