zestaw CO2

Dobór podłoża oraz nawozów. Przepisy, porady.
Awatar użytkownika
kasaks
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 19:42
3
Imię: Kamil
Has thanked: 3 times
Been thanked: 2 times

Zacząłem się bawić w reaktor z kwaskiem cytrynowym i sodą. No i niespodzianka... podobają mi się efekty podawania co2 do akwarium :) A skoro już wkroczyłem na tę drogę to nie ma odwrotu - prawdopodobnie jeszcze dziś dostanę w swoje ręce używaną butlę 5l. Teraz muszę skompletować resztę sprzętu. Wiem, że temat przewijał się już kilka razy, ale i tak chcę Was prosić o podzielenie się doświadczeniami.

1. Reduktor:
a) najbardziej popularny, spawalniczy reduktor z dwoma manometrami. Cena ok. 55zł. Chyba robi co ma robić. Czytałem jednak, że czasem pojawia się zjawisko wzrostu ciśnienia na wyjściu gdy gaz w butli się kończy. Dotyczy to podobno sytuacji, kiedy ustawimy niskie ciśnienie robocze i może się skończyć nawet zagazowaniem obsady. Ktoś zauważył coś takiego?
Obrazek
b) reduktor do argonu z wbudowanym rotametrem (nieprzydatnym) i zaworkiem precyzyjnym. Cena ok 70zł. Stałe ciśnienie na wyjściu, bez możliwości regulacji. Nie podoba mi się mocowanie "w bok", przez co cała instalacja zajmuje więcej miejsca. Chyba dla mnie za dużo. Teoretycznie odpada koszt oddzielnego zaworka precyzyjnego.
Obrazek
c) Rotala. Cena 225zł. Ciśnienie robocze 2 bar. To jest to samo co Oxyturbo. Warto tyle dopłacać za sam reduktor?
Obrazek
d) typowo akwariowe all in one - tzn. reduktor z zaworkiem precyzyjnym, licznikiem bąbelków, zaworkiem przeciwzwrotnym (Aquario Blue, Aqua Nova lub ProGrow). Wszystkie chyba spod jednej chińskiej rączki. Cena od 180 do 350 zł w zależności od producenta i opcji (elektrozawór). Moje wątpliwości budzi właśnie ten elektrozawór. Kilka osób chyba na niego narzekało. Zresztą jakoś zawsze mam opory przed tego typu produktami all-in-one. Używacie? Jesteście zadowoleni? A może warto kupić taki reduktor, a oddzielnie dokupić jakiś sprawdzony elektrozawór?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

2. Elektrozawór:
a) wybór padł już chyba na ACL. Cena ok. 100zł. Podobno potrafi hałasować, ale stosunkowo łatwo to opanować. A poza tym ludzie chwalą. Co Wy na to?
Obrazek
b) BMV. Cena 130zł. Warto dopłacić?
Obrazek

3. Zaworek precyzyjny:
a) klasycznie - Camozzi. Ale na forach zaskakująco dużo osób na niego narzeka. Podobno wcale nie tak łatwo nim pracować i czasem nie trzyma ustawień. Czy to zależy od ciśnienia? Jakie są Wasze doświadczenia? Szukać czegoś innego? Cena ok. 40zł.
Obrazek
b) ProGrow CONTROL (1A lub 1B). Ciśnienie robocze do 6 bar. Cena ok. 30zł.
Obrazek
c) Rotala. Do 4 bar. 54 zł. Ktoś używał?
Obrazek

4. Dyfuzor:
a) na razie mam zwykły szlany ze spiekiem ceramicznym, ale nie jestem za bardzo zadowolony. Nie widzę tam mgiełki tylko całkiem spore bąble...
Obrazek
b) akrylowy Neo 25mm. Cena ok. 52zł. Dużo lepszy niż ten zwykły ceramiczny?
Obrazek
c) przepływowy ProGrow Even Flow. Cena ok. 90zł.
Obrazek


Na razie najbliżej mi chyba do zestawu: najtańszy reduktor, elektrozawór ACL, zaworek Camozzi i dyfuzor przelewowy. Proszę o opinie, wskazówki, doświadczenia.
Awatar użytkownika
radmac
Posty: 635
Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
3
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 19 times
Been thanked: 84 times
Wiek: 3

z dyfuzorów polecam Qanvee.
Wawariat
Awatar użytkownika
tencin
Posty: 407
Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:14
3
Has thanked: 15 times
Been thanked: 95 times

Mam ProGrow Even Flow i bardzo sobie chwalę. Równie dobry (a może nawet nieco lepszy) jest niewymieniony tutaj JBL Pro Flora Direct. Dyfuzory wewnętrzne nie są moimi ulubionymi, ale jeśli już, to jest taki ISTA 3w1 (dyfuzor, licznik i zaworek w jednej, akrylowej obudowie) i on dawał mi najlepsze efekty, ma najlepiej rozpraszającą ceramikę. Przy okazji łatwo w nim wymienić lub wyczyścić spiek.

Osprzęt od Camozzi jest bardzo OK. To są dobre, przemysłowe komponenty, zaadoptowane do zastosowań akwarystycznych. Nie są najtańsze, ale i tak najczęściej tańsze (i lepsze) od tych typowo "akwarystycznych".

Z doświadczenia wiem, że regulacja ciśnienia na wyjściu reduktora jest mało istotna. Większość reduktorów typowo "akwarystycznych" ma stałe ciśnienie wyjścia, bez możliwości regulacji. Regulację i tak robisz na zaworku precyzyjnym. Aquario Blue, Aqua Nova i ProGrow to faktycznie jedna cholera. Miałem Aquario Blue i niestety dużo problemów z elektrozaworem. Nie dość że się bardzo grzeje, to do tego czasami się nie zamyka. Wbudowany zaworek precyzyjny jest średniej jakości, nie ma mowy o "precyzji".

Problem z niedomykaniem elektrozaworu miałem też w przypadku Camozzi U72, więc żadnego elektro nie polecę, żaden z moich nie działał dobrze... ;P

Sprawdź sobie jeszcze reduktor od Chihiros, miał całkiem dobre opinie, choć do najtańszych nie należy.
Awatar użytkownika
radmac
Posty: 635
Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
3
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 19 times
Been thanked: 84 times
Wiek: 3

tencin pisze: czwartek 02 gru 2021, 16:10 JBL Pro Flora Direct
to zależ jak trafisz. mi się trafił ze źle zwymiarowanym spiekiem (w sumie jest plastykowy a nie ceramiczny) - tak czy inaczej puszczał bokiem i przy tym dosyć głośno popiardywał.
Wawariat
Awatar użytkownika
kasaks
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 19:42
3
Imię: Kamil
Has thanked: 3 times
Been thanked: 2 times

tencin pisze: czwartek 02 gru 2021, 16:10 JBL Pro Flora Direct
Tak, brałem pod uwagę ten dyfuzor, ale jednak cena mi nie odpowiada. Pro Grow też zresztą niewiele tańszy. Ista z kolei to chyba straszna kobyła i nie wyglądałaby dobrze w akwarium. Trochę boję się tych dyfuzorów przepływowych (zawsze to kolejne miejsca, skąd może coś pociec), ale może rzeczywiście ten Qanvee to jest dobre wyjście. Na Shopee, z kuponem wychodzi za czterdzieści kilka złotych.

Ale szczerze mówiąc, bardziej niż dyfuzory zajmują mnie pozostałe części zestawu i Wasze doświadczenia z nimi.
Awatar użytkownika
radmac
Posty: 635
Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
3
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 19 times
Been thanked: 84 times
Wiek: 3

Mam najtańszy reduktor, (spawalniczy, dwa zegary) ale nie zauważyłem, zeby na koniec wiecej poouszczał. Inna sprawa że mam kontroler z sondą i to rozwiązuje problem przegazowania. Zresztą polecam mirekkona i sondę hydrometu (opisywalem próby regeneracji :) )

Wawariat

Wawariat
Awatar użytkownika
kasaks
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 19:42
3
Imię: Kamil
Has thanked: 3 times
Been thanked: 2 times

radmac pisze:Zresztą polecam mirekkona i sondę hydrometu (opisywalem próby regeneracji :) )
Dzięki, ale poza budżetem. Nawet na system co2 długo nie mogłem się zdecydować.

Pierwsza część nowej zabawki już stoi i czeka na resztę ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Waldas
Posty: 197
Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 00:10
3
Lokalizacja: Warszawa/Ursynów
Has thanked: 12 times
Been thanked: 10 times
Wiek: 49

tencin pisze: czwartek 02 gru 2021, 16:10Aquario Blue
mam i praktycznie przez parę lat bez problemowy
Awatar użytkownika
kasaks
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 19:42
3
Imię: Kamil
Has thanked: 3 times
Been thanked: 2 times

[mention]Waldas[/mention] Masz wersję z elektrozaworem?
Jarzy
Posty: 1058
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 00:44
3
Has thanked: 61 times
Been thanked: 64 times

@kasaks Mam pierwszy z listy reduktor. Jest ok. Elektrozawór grun coś tam-działa. Precyzja Camozzi-działa. Najgorsze przy szrukowaniu każdego elementu osobno jest uszczelnianie taśma teflonową. Za pierwszym razem nie sprawdziłem i po 2tyg. butla była pusta. Teraz brałbym z Ali wszystko w jednym. Chociażby z ciekawości.
Poza ww. mam dyfuzor narurowy Quanvee. Początkowo ronił łzy,ale potem było i nadal jest ok. Nie zdejmowałem go już prawie rok w obawie przed nieszczelnością ;) W sumie to nie ma co się brudzić. Polecam narurowy z uwagi na brak akustyki i lepsze mieszanie CO2.
SHARK
Posty: 393
Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 21:54
3
Imię: Borys
Has thanked: 14 times
Been thanked: 45 times

Ja swego czasu jak rozwalił mi się reduktor „myszka mikki” kupiłem ten https://sklep.mcten.pl/zestawy-co2/8696 ... 33055.html

Uważam, że jest super, działał znakomicie, łatwe i precyzyjne ustawianie zaworkiem, a elektrozawór jest cichy.

Jako dyfuzor miałem reaktor Sera 500 a później https://www.aquario.pl/dyfuzory-napowie ... 70605.html

I przyznam szczerze, że teraz jak bym miał używać ponownie CO2 w zbiorniki 400+ to bym wybrał reaktor. Mimo, że bąbelki z neo leciały od spodu prosto w cyrkulator więc dodatkowo były „mieszane” to i tak wydajność zdecydowanie gorsza niż wcześniej na reaktorze Sera.
Awatar użytkownika
radmac
Posty: 635
Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
3
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 19 times
Been thanked: 84 times
Wiek: 3

jest jeszcze inne rozwiązanie - z którego teraz z resztą korzystam - zasys -> Qanvee -> prefiltr w postaci samego kubełka HW 602 z odwróconym obiegiem -> główny filtr kanistrowy -> wylot.
Qanvee rozpyla wstępnie gaz który potem trafia do prefiltra od góry - gaz nie ma wyjścia tylko rozpuścić się w 100%.
Wawariat
Awatar użytkownika
Waldas
Posty: 197
Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 00:10
3
Lokalizacja: Warszawa/Ursynów
Has thanked: 12 times
Been thanked: 10 times
Wiek: 49

kasaks pisze: piątek 03 gru 2021, 09:39 @Waldas Masz wersję z elektrozaworem?
tak
Awatar użytkownika
Waldas
Posty: 197
Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 00:10
3
Lokalizacja: Warszawa/Ursynów
Has thanked: 12 times
Been thanked: 10 times
Wiek: 49

radmac pisze: piątek 03 gru 2021, 14:54 jest jeszcze inne rozwiązanie - z którego teraz z resztą korzystam - zasys -> Qanvee -> prefiltr w postaci samego kubełka HW 602 z odwróconym obiegiem -> główny filtr kanistrowy -> wylot.
Qanvee rozpyla wstępnie gaz który potem trafia do prefiltra od góry - gaz nie ma wyjścia tylko rozpuścić się w 100%.
bodajże była już o tym gadka, ale czy nie ma to wpływu ba bakterie w głównym filtrze?
Awatar użytkownika
radmac
Posty: 635
Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
3
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 19 times
Been thanked: 84 times
Wiek: 3

Waldas pisze: piątek 03 gru 2021, 15:17 ale czy nie ma to wpływu ba bakterie w głównym filtrze?
jakbyś zatrzymał wodę w obiegu i sam gaz puścił to może by i miał wpływ. A tam przecież woda krąży. i to całkiem wartko.
Wawariat
Awatar użytkownika
tencin
Posty: 407
Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:14
3
Has thanked: 15 times
Been thanked: 95 times

radmac pisze: piątek 03 gru 2021, 15:23 jakbyś zatrzymał wodę w obiegu i sam gaz puścił to może by i miał wpływ. A tam przecież woda krąży. i to całkiem wartko.
No właśnie w filtrze wcale tak wartko nie płynie. Zobacz sobie jaki strumień sika z rurki o przekroju wewnętrznym 16mm i pomyśl, jaka będzie prędkość przepływu tej wody w rurze o przekroju filtra. ;)

Ja to zrobiłem trochę inaczej. Dyfuzor mam na wyjściu filtra, na zwykłej rurze 16/22. Za dyfuzorem jest redukcja na kawałek (taki około 40cm) dużo grubszej rury, w której przepływ jest powolny. Za tym kawałkiem znów redukcja do 16/22 i już normalnie powrót do zbiornika. Wszystkie nierozpuszczone pęcherzyki gazu jak trafią do tego grubego fragmentu, to z powodu wolnego przepływu unoszą się do góry i zatrzymują w tej grubej rurze. Tak sobie siedzą, aż się zupełnie nie rozpuszczą. :) W efekcie wydajność rozpuszczania jest super, praktycznie nic nie ulatnia się bezpośrednio do atmosfery. Minusem jest większa bezwładność - jak komputer odetnie dozowanie CO2, to i tak jeszcze przez jakiś czas rozpuszcza się gaz, który wcześniej nagromadził się w rurze. Inna sprawa, że ten sam efekt będzie w przypadku zbierania się gazu w filtrze albo reaktorze, to jest po prostu cecha takiego systemu, którą trzeba zaakceptować. ;)
Waldas pisze: piątek 03 gru 2021, 15:17 bodajże była już o tym gadka, ale czy nie ma to wpływu ba bakterie w głównym filtrze?
Gaz zbierający się w filtrze nie ma wpływu na bakterie, jeśli się nie rozpuści najpierw w wodzie. Jak już się rozpuści, to i tak nie zakumuluje się w filtrze, bo woda cały czas się w nim wymienia i miesza z wodą w zbiorniku. Jedyny efekt będzie taki, że jakaś część CO2 będzie sobie siedzieć w filtrze w formie gazowej, niedostępna ani dla bakterii ani dla roślin, aż się nie rozpuści. Jak gazu będzie za dużo, to filtr go wypchnie (praktycznie każdy filtr ma jakieś rozwiązanie odpowietrzające). Jedyny efekt może być taki, że filtr zrobi się momentami nieco głośniejszy i będzie "popierdywał" gazem.
Awatar użytkownika
Waldas
Posty: 197
Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 00:10
3
Lokalizacja: Warszawa/Ursynów
Has thanked: 12 times
Been thanked: 10 times
Wiek: 49

tencin pisze: piątek 03 gru 2021, 15:52 a dyfuzorem jest redukcja na kawałek (taki około 40cm) dużo grubszej rury, w której przepływ jest powolny. Za tym kawałkiem znów redukcja do 16/22 i już normalnie powrót do zbiornika.
pokaż na zdjęciu jak to wygląda.
Dark
Posty: 61
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 15:10
3
Been thanked: 5 times

Ja używam tych dwóch zestawów. Jesli chodzi o reduktory, to nie warto przepłacać. Ten srebrny kosztował tyle co 3 złote, a redukuje tak samo.
Zaworki precyzyjne polecam Rotala ( ja mam je pod nazwą oksyturbo, ale to chyba to samo). Nie ma w ogóle porównania do comozzi jeśli chodzi o precyzję regulacji a koszt ten sam. W jednym zestawie mam elektrozawór comozzi. Działa bez zarzutu już około 5 lat w drugim zestawie oksyturbo. Działanie takie samo, z tą różnicą, że commozi jest na 12v i mocno się grzeje, a oksyturbo na 220v i nie da się stwierdzić po temperaturze czy jest otwarty.
Moim zdaniem zestawienie ze złotym reduktorem jest najlepsze, bo najtańsze a działa równie dobrze jak "markowy" zestaw. Jeśli chodzi o dyfuzor Neo to mam go w jednym zestawie tyle, że w najmniejszej wersji. Sam dyfuzor działa dobrze, ale kolanko dołączone do zestawu było dziurawe
Załączniki
IMG_20211203_175026.jpg
IMG_20211203_175034.jpg
Awatar użytkownika
kasaks
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 19:42
3
Imię: Kamil
Has thanked: 3 times
Been thanked: 2 times

@Dark
Widzę, że masz zaworek wkręcony bezpośrednio w reduktor, a dopiero później elektrozawór. Czy to świadomy wybór? Pytam, bo są dwie szkoły. Jedni (większość) uważają, że za reduktorem powinien być elektrozawór, bo wyższe ciśnienie pomaga go domykać. I dopiero później zaworek precyzyjny. Druga grupa instaluje za reduktorem zaworek a dopiero później elektrozawór. Podobno po to, żeby po zamknięciu elektrozaworu precyzyjny był podbity ciśnieniem. Dzięki temu zaworek ma się nie rozregulowywać.

A czy ktoś z Was używa reduktora z rotametrem i zaworem iglicowym? Rzeczywiście nie trzeba już przy nim używać oddzielnego zaworka precyzyjnego?
Dark
Posty: 61
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 15:10
3
Been thanked: 5 times

kasaks pisze: piątek 03 gru 2021, 19:26 @Dark
Widzę, że masz zaworek wkręcony bezpośrednio w reduktor, a dopiero później elektrozawór. Czy to świadomy wybór? Pytam, bo są dwie szkoły. Jedni (większość) uważają, że za reduktorem powinien być elektrozawór, bo wyższe ciśnienie pomaga go domykać. I dopiero później zaworek precyzyjny. Druga grupa instaluje za reduktorem zaworek a dopiero później elektrozawór. Podobno po to, żeby po zamknięciu elektrozaworu precyzyjny był podbity ciśnieniem. Dzięki temu zaworek ma się nie rozregulowywać.

A czy ktoś z Was używa reduktora z rotametrem i zaworem iglicowym? Rzeczywiście nie trzeba już przy nim używać oddzielnego zaworka precyzyjnego?
Tak. To świadomy wybór. Kiedy kupiłem swój pierwszy zestaw przeczytałem gdzieś, że zaworek za elektrozaworem dostaje "strzał" ciśnienia po otwarciu elektrozaworu, a to mu podobno nie służy. Drugi argument to to, że we wszystkich firmowych zestawach ( jbl, tunze, czy Aqua Medica) elektrozawór jest za precyzyjnym. Później były kolejne akwaria i systemy CO2, a skoro w pierwszym tak działało, to nigdy nie testowałem drugiego sposobu. Co do pracy elektrozaworu. W środku są specjalne kanały, które wyrównują ciśnienie po obu stronach tego czegoś co zamyka gaz, więc ciśnienie nie ma wpływu na zamknięcie i otwarcie elektrozaworu.
Awatar użytkownika
kasaks
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 19:42
3
Imię: Kamil
Has thanked: 3 times
Been thanked: 2 times

@Dark To jeszcze kilka pytań, bo podoba mi się Twoje rozwiązanie. Czy żeby wkręcić elektrozawór do tego zaworka trzeba użyć mufy? Bo zaworek sprzedawany jest ze złączem na wężyk na wyjściu. Da się je odkręcić i ewentualnie wkręcić na wyjściu z elektrozaworu? No i pytanie o te reduktory. Czy zauważyłeś na nich zwiększenie ciśnienia przy kończącym się gazie w butli? Jeżeli tak, to jak się przed tym bronić? Znalazłem na różnych forach jakieś dramatyczne historie o zagazowaniu obsady, bo reduktor przy kończącym się gazie nie pracował jak należy.
Jarzy
Posty: 1058
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 00:44
3
Has thanked: 61 times
Been thanked: 64 times

@kasaks Pozwolę wtrącić. Męczyłem butlę prawie do 0 i zero zagazowania. Zestaw jw. Musisz wsadzić mufkę dwustronną.
Dark
Posty: 61
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 15:10
3
Been thanked: 5 times

kasaks pisze: niedziela 05 gru 2021, 13:33 @Dark To jeszcze kilka pytań, bo podoba mi się Twoje rozwiązanie. Czy żeby wkręcić elektrozawór do tego zaworka trzeba użyć mufy? Bo zaworek sprzedawany jest ze złączem na wężyk na wyjściu. Da się je odkręcić i ewentualnie wkręcić na wyjściu z elektrozaworu? No i pytanie o te reduktory. Czy zauważyłeś na nich zwiększenie ciśnienia przy kończącym się gazie w butli? Jeżeli tak, to jak się przed tym bronić? Znalazłem na różnych forach jakieś dramatyczne historie o zagazowaniu obsady, bo reduktor przy kończącym się gazie nie pracował jak należy.
w przypadku comozzi był potrzebny nypel, a końcówki można użyć w innym ustawieniu. Mają te same gwinty. W przypadku tego że zdjęcia kończy się gwintem na zewnątrz. Trzeba tylko odkręcić złączkę z gwintem wewnętrznym i można go wkręcić. W jego wypadku nie potrzeba żadnego uszczelnienia. Ma specjalny kołnierz i o ring.
Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby ciśnienie wzrosło ponad ustawione.
Załączniki
IMG_20211206_065059.jpg
ODPOWIEDZ