Mitologia akwarystyczna

Różne aspekty akwarystyki.
Awatar użytkownika
EyeQueue
Posty: 434
Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
2
Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
Imię: Andrzej
Has thanked: 12 times
Been thanked: 101 times
Wiek: 52

Przedwigilijna rozmowa z @Jarzy przypomniała mi starą ideę, by sporządzić listę popularnych mitów akwarystycznych. Dobrze byłoby przy okazji się z nimi rozprawić, a może niektóre z nich potwierdzić lub pozostawić nierozstrzygnięte? Na początek zatem taka lista mitów do obalenia:
  1. W Tanganice nie powinno być roślin
  2. W Tanganice nie powinno być drewna
  3. Im większa powierzchnia właściwa, tym lepszy wkład filtracyjny
Część (duża...) mitów wymaga dodatkowych informacji z mojej działki, dlatego o nich będę dyskutował prawdopodobnie w innych miejscach — kiedyś...
Ta lista czeka zatem na lepsze czasy (czytaj — więcej czasu)
  1. Do Tanganiki potrzebna jest twarda woda, dlatego trzeba wrzucać wapienie
  2. Sól jodowana zabija
  3. Drewno owocowe nie nadaje się do akwarium
  4. Jeśli KH=4, to pH jest stabilne
  5. Azotany (NO₃⁻) są nietoksyczne
Rzecz jasna dobrze byłoby wzorem prawdziwych MythBusters mity obalić lub potwierdzić na podstawie czegoś więcej, niż plotki i „uważania”, zatem do każdego mitu powinno być jakieś opracowanie (rzadko kiedy można będzie zrobić weryfikowalny eksperyment). Jednak ponieważ forum posługuje się polszczyzną, zamiast oryginalnego „confirmed-plausible-busted” proponuję nasze rodzime prawdy, czyli „cała prawda, tyż prawda i g... prawda”

Dopisujcie własne pomysły, nawet jeśli nie potraficie ocenić ich prawdziwości. Po to jest forum, by w takich przypadkach wspólnie je ocenić. Jeśli temat wypali, w niniejszym poście zrobię tylko spis treści i linki do odpowiednich postów.
Ostatnio zmieniony sobota 25 gru 2021, 17:04 przez EyeQueue, łącznie zmieniany 2 razy.
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)

ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Awatar użytkownika
EyeQueue
Posty: 434
Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
2
Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
Imię: Andrzej
Has thanked: 12 times
Been thanked: 101 times
Wiek: 52

Zatem mit nr 1:
W Tanganice nie powinno być roślin

Oczywiście mówimy o akwarium biotopowym, bo jak ktoś życzy sobie wsadzić jakiegoś zbrojnika „bo się da”, to wciąż będzie „jakieś” akwarium, być może nawet z warunkami dostosowanymi do wymagań ryb — i w takim nie-biotopowym akwarium jest miejsce na anubiasy lub nawet mikrozora i mchy.
I tu musi być mała dygresja — nie ma biotopu "Tanganika". Jeśli przez biotop rozumiemy całość warunków środowiskowych, w tym temperaturę i jakość wody, rodzaj podłoża, faunę i florę, to w jeziorze Tanganika będą setki różnych biotopów. Mam zresztą pomysł, który siedzi mi uparcie w głowie i wciąż się rozrasta, by zrobić na jakiejś wystawie akwarystycznej całą serię akwariów biotopowych z Wenezueli - początkowo pomysł był na 5, teraz urosło do 9-10. Ale, wracając do Tanganiki, w samym jeziorze rozróżnia się kilka stref, o których nie będę szczegółowo pisał, bo te informacje są powszechnie dostępne i znane hodowcom muszlowców, szczelinowców, naskalników, trofeusów itd...
Jak trofeusy to glony, czyli też rośliny...
No dobra, ale przecież każdy rozumie, że nie o glonach miało być!
Zatem strefa przybrzeżna to przecież mnóstwo roślin, jak np. cibory lub pałki, rosnących w płytkiej wodzie i wyrastających ponad taflę. Dobra, to też się nie liczy, bo my chcemy zrobić akwarium z głębokości 10 m, gdzie multiki kradną sobie domy i żony. W tej sytuacji można odwołać się do licznych opracowań dostępnych w Internecie, w tym nawet w naszym ojczystym języku. Najłatwiej dostępny będzie artykuł Lechosława Łątki Magazynie Akwarium (https://magazynakwarium.pl/roslinnosc-w ... tanganika/). Jeśli komuś szkoda 2,49 zł na artykuł, jego tekst dostępny jest też na stronie KMT (https://klub-tanganika.pl/index.php/202 ... ka-2020-r/). Opracowanie zawiera ładne i opisane zdjęcia roślin podwodnych. Innym dość obszernym zbiorem zdjęć jest galeria francuskojęzycznej, czyli skądinąd mało przydatnej strony https://www.destin-tanganyika.com/galer ... -biotopes/. Na szczęście obrazki i nazwy naukowe roślin nie wymagają tłumaczenia języka miłości na ludzki. Parę zdjęć roślin zatem prosto z Tanganiki:

Jakiś dziwnie mały nurzaniec (Vallisneria aetiopica)
Obrazek
Dużo bujniejsza rdestnica (Potamogeton sp. — „sp.” oznacza „jakiś gatunek z rodzaju”, bez dokładnej identyfikacji, często używa się tego skrótu jeśli brak dokładnych danych — albo z lenistwa)
Obrazek
No i w końcu moja wymarzona Hydrilla verticillata, tworząca zarówno pojedyncze kępy i całe zarośla.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ta roślinka ma również polską nazwę – przesiąkra okółkowa, kiedyś można ją było kupić w ełckiej Kasandrze, gdy jeszcze działała, ale zanim się zdecydowałem, to chyba skończyli działalność. Można ją zdobyć z natury, niekoniecznie lecąc do Afryki, dlatego że ten sam gatunek (odmiana o nieco innym pokroju) rośnie w naszych jeziorach na terenie Wigierskiego Parku Narodowego, skąd oczywiście nie można jej zdobyć, ale gdzieś w okolicach pewnie też rośnie.
Z roślin łatwo dostępnych zostaje nam tak naprawdę tylko pływające: pistia i hiacynty wodne.
Jeśli jednak pozwolimy sobie na stosunkowo niewielkie odstępstwa, baza roślin powiększy się o różne gatunki pływające, jak rzęsy i pływacze, a także zanurzone, jak nurzańce. Ciekawą alternatywą mogą być też rdestnice, których w Polsce jest kilkanaście gatunków, choć niekoniecznie podobnych do tej ze zdjęć.

Podsumowując — imho — G... PRAWDA.
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)

ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Awatar użytkownika
EyeQueue
Posty: 434
Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
2
Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
Imię: Andrzej
Has thanked: 12 times
Been thanked: 101 times
Wiek: 52

Mit nr 2
W Tanganice nie powinno być drewna

W sumie to nie wiem, skąd się to wzięło, ale kilka razy byłem świadkiem, gdy na różnych forach „kumaci” pouczali nowych, że w Tanganice to tylko piach i skały, więc drewno jest niebiotopowe i koniec dyskusji.
Tymczasem zdjęcia z natury mówią zupełnie co innego (ta sama francuskojęzyczna galeria, co w micie nr 1):
Obrazek
Obrazek
Jest jeszcze film National Geographic, „must watch” dla miłośników Tanganiki: „Jewel of the Rift”. I w tym filmie polecam:
  1. Od [12:00] polowanie kolcobrzuchów na kraba pomiędzy jakimiś patykami — ktoś zarzuci, że to ujście jakiejś rzeczki, to się nie liczy…
  2. Od [24:20] polowanie wydr na alto, czyli rybę typową dla akwariów tanganikańskich — ktoś zarzuci, że to wciąż blisko brzegu, skoro wydry…
  3. Od [33:00] klasyczna kolonia muszlowców, a między muszlami — patyki, także dalej, podczas polowania węża. Przy okazji, gdy wąż odpływa, widoczne są zarośla jakichś chwastów (→ mit nr 1).
  4. W [36:40] wyraźnie widoczny zatopiony pień w klasycznej pyszczackiej kolonii „dołkowej”.
Wydaje mi się, że powyższa dokumentacja fotograficzna i filmowa powinna wystarczyć.
Podsumowując — imho — G... PRAWDA.
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)

ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Awatar użytkownika
Poranna Witaj Zmiano
Posty: 469
Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 08:33
3
Has thanked: 79 times
Been thanked: 28 times

Mit nr. 2
I tak i nie.
Mam mgliste pojęcie o Tanganice, ale z tego co mi wiadomo to problemem są garbniki. Ten sam korzeń do 1000l może i będzie się "nadawał" i wpływ garbników będzie minimalny/akceptowalny, a w 200l już nie za bardzo.
Są też korzenie gdzie były kilka lat moczone w akwariach, może i kilka razy suszone i nie powinnny mieć żadnego wpływu" na parametry.
Najlepiej jakby w tej kwestii wypowiedział się Robert M. Chyba każdy zna tego człowieka. :)
Kiedyś. Nie ma takiego dnia tygodnia.
Adams2121
Posty: 408
Rejestracja: poniedziałek 22 mar 2021, 11:01
3
Imię: Tomasz
Has thanked: 43 times
Been thanked: 25 times

Albo i Marta M.
Jarzy
Posty: 1058
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 00:44
3
Has thanked: 61 times
Been thanked: 64 times

@Poranna Witaj Zmiano Ja nie znam ;)
Awatar użytkownika
EyeQueue
Posty: 434
Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
2
Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
Imię: Andrzej
Has thanked: 12 times
Been thanked: 101 times
Wiek: 52

@Poranna Witaj Zmiano nie zrozumieliśmy się...
Mit mówi, że w Tanganice nie powinno być drewna, bo nie ma go w naturze — i do tego się odniosłem, pokazując, że owo drewno jest.

Zupełnie osobną kwestią jest to, jak bezpiecznie dla ryb umieścić je w akwarium, jeśliby komuś przyszła na to ochota. I tu rzeczywiście jest temat do dyskusji, ale zupełnie niezwiązany z wątkiem.
Kwestie do rozstrzygnięcia:
  • Jakie drewno się nadaje?
    Odpowiedź: każde, które umiemy spreparować. Czyli dla zwykłych śmiertelników liściaste.
  • Czy trzeba jakoś specjalnie przygotować?
    Bezpiecznie byłoby odkazić, ale i tu są różne szkoły. W Tanganice jednak skłaniałbym się do odkażenia, choć w SA wrzucam prosto z ziemi.
  • Czy mogą przeszkadzać garbniki?
    Mogą. Łatwo ich się pozbyć (w znacznej części) przez długotrwałe moczenie (ew. czasem podgrzanie). Można też unikać gatunków o dużej zawartości garbników, jak dąb, ale także jesion, olcha, wiśnia, orzech, robinia, która zawiera głównie inny rodzaj garbników, tzw. niehydrolizujace (powodzenia w utopieniu drewna robinii, przy okazji). Przy czym w tym środowisku większe zagrożenie widziałbym ze względu na działanie denaturujące białko niż ich kwasowość – typowa dla dobrze zrobionej Tangi wysoka zasadowość (pojemność buforowa, w przybliżeniu KH) całkowicie zabezpieczy przed spadkiem pH. Nota bene, znacznie większym problemem w tego typu akwariach, ze względu na ubogą roślinność, jest spadek pH spowodowany procesami nitryfikacji.
  • Czy mogą przeszkadzać inne substancje?
    Oczywiście tak. Wiele gatunków drewna egzotycznego zawiera w dużych ilościach inne niż garbniki związki toksyczne. Gatunki krajowe czasem mniej, ale też nie jest to reguła. Np. wybierałbym gatunki o małej zawartości kwasów tłuszczowych (o czym większość nawet nie pomyśli), czyli np. nie brał brzozy, topoli, lipy (pomijam kwestię trwałości drewna w wodzie), a raczej wybierał klon, dąb, buk, wiąz, jesion (a jak tam ich garbniki?). Kwasy tłuszczowe w środowisku wyjątkowo alkalicznym, jak na akwarystykę, w większym stopniu mogą ulegać zmydlaniu...
Uwaga na temat proporcji drewna do wody jest natomiast słuszna ogólnie — w środowisku ryby mają do dyspozycji wielokrotnie więcej wody niż w akwarium, więc każde skażenie w akwarium jest odwrotnie proporcjonalnie większym zagrożeniem. Warto o tym pamiętać.

Jeszcze jedna uwaga na koniec. Państwu Mierzeńskim mogę buty czyścić jeśli chodzi o ogólną znajomość ryb z Tanganiki, biologię, fizjologię itd. Natomiast przy całym dla nich szacunku, lecz bez fałszywej skromności — nie sądzę, by byli w stanie zaskoczyć mnie czymś z chemii w ogóle, a chemii drewna w szczególności...
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)

ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Awatar użytkownika
Poranna Witaj Zmiano
Posty: 469
Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 08:33
3
Has thanked: 79 times
Been thanked: 28 times

EyeQueue. Wcale tobie nie umniejszam wiedzy. Dziękuję za wpis o korzeniach.

„Nie ma takiej ogólnej reguły, która by nie dopuszczała wyjątków”(R. BURTON)
Dla mnie, drewno w tandze to jednak wyjątek.
Zastanawia mnie gdzie ty te mity znalazłeś bo ja nic o nich nie słyszałem, chyba nie czytam wszystkiego w internecie, bo czasami głowa boli od rozmaitych teori tzw."kumatych". :)
Kiedyś. Nie ma takiego dnia tygodnia.
Awatar użytkownika
EyeQueue
Posty: 434
Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
2
Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
Imię: Andrzej
Has thanked: 12 times
Been thanked: 101 times
Wiek: 52

Poranna Witaj Zmiano pisze: niedziela 26 gru 2021, 18:24 Zastanawia mnie gdzie ty te mity znalazłeś bo ja nic o nich nie słyszałem
Kilkanaście lat na różnych forach...

A poza tym
Poranna Witaj Zmiano pisze: niedziela 26 gru 2021, 18:24 Dla mnie, drewno w tandze to jednak wyjątek.
Czyli coś jednak z tego mitu masz z tyłu głowy ;)
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)

ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Awatar użytkownika
Poranna Witaj Zmiano
Posty: 469
Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 08:33
3
Has thanked: 79 times
Been thanked: 28 times

Preferuje gruz w aranżacji(tanga, malawi), a jak jest jeszcze mocno zazieleniony przez algi to już bajka, do drewna jakoś się nie mogę wewnętrznie przekonać.
Rośliny też bym sobie odpuścił, ale tylko dlatego bo tak mi się najbardziej podoba, a nigdy bym nie doradził komuś aby nie stosował bo w "biotopie nie ma".
Puryści by się czepiali wszystkiego, oni nie uznają zamienników.
Kiedyś. Nie ma takiego dnia tygodnia.
Awatar użytkownika
tencin
Posty: 407
Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:14
3
Has thanked: 15 times
Been thanked: 95 times

EyeQueue pisze: niedziela 26 gru 2021, 12:46 w środowisku ryby mają do dyspozycji wielokrotnie więcej wody niż w akwarium, więc każde skażenie w akwarium jest odwrotnie proporcjonalnie większym zagrożeniem
To jest chyba kluczowe dla tego mitu. Głupie jest twierdzenie, że w naturze zatopionego drewna w tych wodach nie zobaczymy. Natomiast ogólnie zasada "nie wsadzaj drewna do Tanganiki" wydaje się mieć sens, jeśli podejdziemy do tematu w określony sposób. Zakładając, że chcemy utrzymać oligotroficzny charakter wody, ładowanie do niej dowolnych źródeł węgla organicznego i ogólnie pożywek dla bakterii wydaje się być w sprzeczności z owym założeniem. Kwestia skali i proporcji oraz niemożności zapewnienia w akwarium wszystkich niezbędnych procesów biochemicznych występujących w naturze i na tyle wydajnych, żeby utrzymać oligotroficzny charakter środowiska. Tak więc IMO drewno nie jest błędem z punktu widzenia "czystości" biotopu, ale może powodować problemy z utrzymaniem parametrów i nie chodzi wyłącznie o garbniki i pH.
Awatar użytkownika
EyeQueue
Posty: 434
Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
2
Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
Imię: Andrzej
Has thanked: 12 times
Been thanked: 101 times
Wiek: 52

@tencin: Takie właśnie dyskusje lubię!

Drewno nie musi być wcale obfitym źródłem węgla, bo chodzi o węgiel dostępny, a nie węgiel w ogóle. Spośród składników drewna "walory" odżywcze posiada stosunkowo niewielka ich część (białko - minimalne ilości, głównie w tzw. kambium, skrobia - mało, hemicelulozy, czyli najmniej trwałe polischarydy - tych rzeczywiście jest sporo, nawet do kilkunastu procent), podczas gdy większość biomasy (celuloza, lignina) jest w stanie całkowicie mokrym nieźle odporna na czynniki biotyczne. W naturze do całkowitego rozkładu drewna potrzebne są liczne kompleksy enzymatyczne i w zasadzie jedynymi organizmami radzącymi sobie z drewnem całkowicie są grzyby. Te z kolei potrzebują do rozwoju wody i tlenu, stąd największą odporność biologiczną drewno ma w stanie całkowicie suchym (brak wody) lub całkowicie mokrym (brak tlenu).
Większość innych organizmów "ksylofagicznych" nie żeruje na samej tkance drzewnej lecz na bogatym w białko, wspomnianym już kambium (korniki) lub najprawdopodobniej na innych organizmach zasiedlających drewno (nasze ryby z rodzaju Panaque i Panaqolus - tu nie ma pełnej zgody wśród badaczy, aczkolwiek potwierdzone jest, że w ich przewodach pokarmowych jest zbyt mało enzymów celulolitycznych, by uznać drewno za pokarm - poza tym, kto trzymał, ten wie, że akwarium z tymi rybami jest pełne oskrobanych lecz zasadniczo niestrawionych resztek drewna).
Do tego mamy trwalsze elementy drzew, jak kora. Mam kawałki kory robinii, które bez żadnych śladów zużycia są od 10 lat w akwarium. Skład kory jest przy tym znacząco różny od drewna i składników odżywczych jest w niej jak na lekarstwo (oczywiście są spore różnice gatunkowe).
Z drugiej strony, w Tanganice za zupełnie kluczowe uznałbym okorowanie drewna, nie z powodu kory, lecz tego, co znajduje się pomiędzy korą a drewnem - łyka (po ugotowaniu często jadalne nawet dla człowieka) i wspomnianego kambium - przyczyny, dla której świeża nieokorowana gałąź często zaczyna tak śmierdzieć, że nawet jej wyrzucenie nie pomaga się całkowicie pozbyć smrodu - to efekt rozkładu białka.
Na koniec ciekawostka - w zasadzie wszystkie wymienione na początku składniki odżywcze z drewna, garbniki i inne substancje fenolowe, woski, tłuszcze, a nawet klasyczne iglaste "akwariozabraniacze", czyli kwasy żywiczne, można usunąć w jednej operacji - długotrwałej ekstrakcji roztworem nie bardzo stężonych (BHP!) wodorotlenków alkalicznych (sodu, potasu). Popularny supermarketowy "kret" nie jest właściwym rozwiązaniem, ale o tym może kiedyś, a na pewno gdzie indziej.

Podsumowując, nie pytajcie, czy drewno można umieścić w Tanganice, lecz jak to zrobić!
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)

ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
ODPOWIEDZ