wawarium.pl

Na stronie Ketraba jest informacja, że 20-29 stopni Celsjusza. Jaka jest Waszym zdaniem górna temperatura na stałe, w której będą się dobrze czuły? Czy 27 lub 28 stopni C to za dużo?
Mi latem padło kilka Red Cherry, ale nie wiem czy to od tego. Temperatura nie była w tym akwarium wyższa niż 26-27 stopni.

W temp. 23-25°C mam Neocaridina davidi var. bloody mary. Im wyższa temperatura tym mniej tlenu, a krewetki są wrażliwe na przyduchy.

@Gbr dzięki. To odpada trzymanie z Bojkiem bo tam dodatkowo za mało tlenu.

Ja swoje trzymam w temperaturze pokojowej. Generalnie co do krewetek to panuje teoria (może mit), że wzrost temperatury przyspiesza życie krewetek. Jak temperatura jest większa to ponoć są bardziej aktywne, przyjmują więcej pokarmu, szybciej się mnożą, cykl życiowy przyspiesza, ale wiąże się to również z tym, że żyją krócej. Ile w tym prawdy ciężko powiedzieć - nie testowałem, poza tym w akwarium jest tyle zmiennych że takie testy w domowych warunkach mogłyby nie być miarodajne.

GrandeOW pisze: ↑wtorek 01 lut 2022, 16:47 wzrost temperatury przyspiesza życie krewetek

to akurat testował już dawno temu Kumak. Trzymał neocaridiny w piwnicy w ~12°C.
Fakt, żyły i mnożyły się bardzo wolno, za to rosły dużo większe i dużo dłużej żyły. Wg jego słów tak do około 1,5 raza większe.

Słyszałem opinię, ze lepiej dla krewetek mieć temp bliżej 20 niż 28. Zauważcie, ze największym wyzwaniem są upały i zbicie temperatury w zbiornikach.

Idealna temperatura to 23-26C. Powyżej 28C zaczynają się problemy, początkowo drobne, im cieplej tym gorzej - zwierzaki będą padały. Problemem jest głównie to, że te krewetki pochodzą z dobrze natlenionych strumieni i są wrażliwe na braki tlenu a jak wiadomo im cieplej, tym mniej tlenu w wodzie. Przy wyższych temperaturach kluczowe jest natlenianie, znacznie zwiększa szansę przeżycia zwierzaków poza strefą komfortu. Natomiast w transporcie lepiej sprawdza się chłodna woda. Dodawanie ogrzewaczy do styroboxu mija się z celem. Wręcz przeciwnie, przy długim transporcie lepiej jest dać do styroboxu wkład schładzający.

Przemiana materii krewetek jest szybka i zależna od temperatury (im cieplej, tym szybszy metabolizm). Cieplejsza woda będzie powodowała szybszy wzrost, szybsze dojrzewanie płciowe, szybszy rozwój jaj i większą ich ilość, szybszy rozwój larw, częstsze i bardziej problematyczne linienia. Szybka przemiana materii to krótsze życie - krewetki z wód zimniejszych żyją dłużej.

Kilka przykładowych liczb.

1) Ilość jaj noszonych średnio przez samice:
20C - 24 jaja
23C - 32 jaja
26C - 34 jaja

Powyżej 32C jaja się nie rozwijają wcale.

2) Szybkość wykluwania się młodych:
20C - 32 dni
23C - 29 dni
26C - 28 dni

Niestety, im cieplej tym mniej się wykluwa młodych (jaja obumierają) i zaczynają się pojawiać osobniki zdeformowane.

3) Przeżywalność jaj i larw:
20C - 86%
23C - 89%
26C - 90%
28C - 83%
32C - 63%

Powyżej 32C jak już pisałem, brak jaj.

4) Proporcje samic do samców (nowo urodzonych)
20C - 80% samic
23C - 52% samic
26C - 20% samic

Krótko mówiąc, im cieplej tym mniej samic. To jest ciekawy temat, prawdopodobnie związany z dostępnością pokarmu w środowisku naturalnym w różnych porach roku. W porze deszczowej do rzek trafia duża ilość chłodniejszej wody, która jest bogata w pożywienie. W takich warunkach populacja będzie rosła szybko, więc jest to sygnał do produkowania większej ilości samic. W porze suchej jest odwrotnie - mniej jedzenia, kurczenie populacji, więcej samców. Co ciekawe, można to wykorzystać w hodowli - podmiana chłodniejszej wody prowokuje krewetki do rozrodu.

Temperatura ma też wpływ na wybarwienie. Najbardziej intensywne jest przy 24-25C. Jakość wybarwienia spada najbardziej przy wyższych temperaturach.

Na koniec nieco o wzroście w zimnej wodzie. To prawda, że będą żyły nawet w 12C. Tylko nie będą się rozmnażały, bo przestaną produkować jaja (poniżej 20C ilość jaj zaczyna spadać gwałtownie).
Nie jest prawdą, że krewetki w zimnej wodzie rosną większe. Rosną takie same, ale dojrzewają płciowo o wiele wolniej, więc są dużo większe w momencie, kiedy zaczynają się rozmnażać. Może być natomiast tak, że statystycznie pojawi się więcej osobników większych rozmiarów, bo zwyczajnie w chłodniejszych warunkach dłużej żyją, więc mają większą szansę na wzrost.