wawarium.pl

Cześć, dawno o nic nie pytałem ale może podpowiecie.

W skrócie jak wygląda światło w akwarium: Generalnie są 4 świetlówki. Podzielone na pary:
Pierwsza para to 2 świetlówki Juwel Hilite Nature T5 54W 1047mm
Druga para to: 1 świetlówka Juwel Day T5 45W 895n mm i Juwel Colour T5 45W 895n mm

Celowo piszę o parach, gdyż zasilane są one przez stateczniki po dwie. Do pierwszej pary jest statecznik elektroniczny T5 HF-S 2x54W PHILIPS a do drugiej pary analogiczny, ale 2x45W.

I teraz pytanko, bo oświetlenie padło. Najpierw padła jedna para, a wczoraj druga. Wygląda to tak, że po włączeniu jakiejś pary świetlówek zapala się ona na 2-3 sekundy, a później się wyłącza (oczywiście gaśnie cała para). Na pierwszy rzut oka jest to problem statecznika, ale czy na pewno? Może być taka sytuacja, że jedna z dwóch świetlówek jest walnięta w jakiś sposób i to powoduje że gasną obie zasilane z tego samego statecznika? Świetlówki są stare, więc być może coś z nimi nie tak, ale gdyby były walnięte to pewnie nie zapalałyby się nawet na te 2 czy 3 sekundy. Jam macie wiedzę w temacie to podpowiedzcie czy to stateczniki czy coś może jednak świetlówki. Stateczniki mają około 4 lat.

To była pierwsza sprawa, a teraz druga. Koszt świetlówek, które powoli odchodzą do lamusa jest dość duży, nie mówiąc już o dostępności. Koszty stateczników też robią swoje. Na dzień dzisiejszy jedną z powyższych par doprowadzę do sprawności na szybko, żeby coś świeciło. Pewnie wymienię statecznik i parę świetlówek (niezależnie czy one są problemem czy statecznik to przyda im się wymiana). Na pewno będzie to para Nature - czyli te dłuższe. Ale zamiast drugiej pary (tych krótszych DAY i COLOUR) chętnie wstawiłbym już jakieś ledy w tubach. Z uwagi na fakt, że pokrywa wraz ze wszystkimi uchwytami przygotowana jest pod rozmiar świetlówek T5 takie tuby bym wstawił. Mam gorącą prośbę o polecenie czegoś porządnego, co się sprawdzi pod pokrywą. Chodzi o światło, które byłyby takimi zamiennikami dla DAY i COLOUR. Być może jedna z nich full spectrum, a druga z przewagą czerwonego i niebieskiego. Nie znam się na tym dlatego proszę o pomoc. Głębokość akwarium około 80cm.

@GrandeOW Możesz wymienić też gniazda. Kosztują po kilka zł za sztukę. U mnie było to samo. Póki co nadal mam kłopot z 1 świetlówką. Wygląda,że problemem może być okablowanie,ale nie chce mi się sprawdzać. Statecznik też wymieniłem jak coś-na 1 świetlówkę pomogło.

Mógł się skończyć gaz.
Może skończył się statecznik.
Na szczęście mam chyba sprawny + gniazda jakieś i świetlówki. Jeśli potrzebujesz - mogę wziąć.

Jednak statecznika nie mam - ale resztę tak

To może być tylko świetlówka, jeśli jedna padnie to system przestaje działać, tak kiedyś miałem. Niestety mam tylko 24W, więc nie pomogę.

Jako że temat już rozwiązałem to napiszę, że wystarczyłaby wymiana świetlówek, albo może inaczej - wymiana statecznika nic nie dała i skończyło się na wymianie świetlówek.

GrandeOW pisze: ↑środa 24 sie 2022, 14:24to napiszę,

Dzięki temu że padła świetlówka Tomek przypomniał sobie o wawarium . Hura !!!

Miro pisze: ↑środa 24 sie 2022, 21:32 Dzięki temu że padła świetlówka Tomek przypomniał sobie o wawarium . Hura !!!

Oj to nie prawda Ja sobie tu zaglądam, ale się skrzętnie ukrywam.

A wracając do tematu... Jak nie trudno zobaczyć temat wrzuciłem ponad rok temu. Wtedy też zamontowałem oba stateczniki na nowo i podłączyłem nowe świetlówki. Niestety po roku czasu szlag je trafił. Stateczniki działają, ale świetlówki wymieniłem już na nowe.

Ale nie o tym chciałem. Bardziej chciałem podpytać o drugą część nazwy tematu czyli o wymianę oświetlenia na LED'owe, aby przy kolejnej awarii po prostu zamontować nowe oświetlenie na LED'ach.

Czy jakaś dobra duszyczka mogłaby podpowiedzieć jak się do tego zabrać? Jakie są możliwości?

Z tego co kojarzę LED'y dają więcej możliwości - możliwość ściemniania, ustawiania zmierzch/świt? Jak się do tego zabrać?

W Internecie są dostępne gotowe "świetlówki", ale również można pójść w temat gotowych rurek z wklejoną taśmą. Na co patrzeć. To będzie zamontowane w akwarium u rodziców więc zależy mi na tym, aby było to niezawodne.

Dodatkowo fajnie byłoby aby pod pokrywą było niższe napięcie niż 230V. Z tego co widzę niektóre rozwiązania bazują na zasilaniu 230V doprowadzonym do samej świetlówki. Ja wolałbym aby działało to na zasadzie zasilacz pod akwarium, a nad wodą mniejsze napięcia.

Ktoś coś doradzi?

Oprawki hermetyczne/bryzgoszczelne powinny dać odpowiednie zabezpieczenie, mi się udało utopić świetlówkę, nic nie wywaliło, nic się nie spaliło, wszystko hula.

Chyba pora kupić dobrą lampę. Może być z firmy na C.
Dlaczego? Ja tym rurkom z plexi jakoś nie wierzę. Albo nie da światła, albo jak dasz dużo to się stopi, spali, skończy marnie - i to pod warunkiem że na lampce się skończy.
Ja sam jak głupek jakieś pół roku temu wymieniłem świetlówki. Po miesiącu padła oprawa. Ty jakbyś rok temu kupił porządną lampę to już byłbyś zarobiony.
Możesz się owszem bawić w samodzielną konstrukcję, ale to wcale taniej nie wyjdzie, ładne nie będzie, a zmarnujesz cenny czas który możesz poświęcić na klejenie dragonów.

ahr pisze: ↑poniedziałek 23 paź 2023, 20:09 Możesz się owszem bawić w samodzielną konstrukcję, ale to wcale taniej nie wyjdzie, ładne nie będzie, a zmarnujesz cenny czas który możesz poświęcić na klejenie dragonów.

Tutaj masz na pewno rację, ale temat jest o tyle trudny że to jest akwarium zabudowane w ścianie i nad akwarium jest pokrywa, która nie daje raczej możliwości montażu czegoś gotowego i dlatego oświetlenie było montowane samemu. Postaram się wrzucić fotki to pokażę w czym rzecz.

Generalnie miejsca bardzo mało a akwarium wysokie chyba na 80cm, więc światła trzeba sporo. Teraz było 4 świetlówki i nie powiedziałbym żeby przy dnie było jakoś mega jasno.