O tym zbiorniku pisałem na starym forum, po wpisach zostały tylko popioły. Dzisiaj postanowiłem przypomnieć o nim w krótkim wpisie. Akwarium startowało ponad 3 lata temu, od tego momentu nic w nim nie zmieniałem, funkcjonuje praktycznie bezobsługowo.
Konfiguracja zbiornika bardzo prosta. Na dnie czysty, biały piasek gradacji 0 (JBL Sansibar White). Dno nie jest odmulane (lubię BW z naturalnym, lekkim syfkiem), zgromadziło się więc na nim sporo osadu po rozłożonych liściach (migdałecznik, klon, dąb i brzoza), szyszkach olchy oraz łupinach i włóknach kokosowych. W zbiorniku sporo drewna - duży pień brzozy wraz z kawałkami korzeni, gałęzie brzozowe i sosnowe. Roślinność to jedna kępa Echinodorus amazonicus a pod nią Echinodorus tenellus. Woda w zbiorniku to czyste RO, bez jakiejkolwiek mineralizacji. Odczyn wody waha się w granicach 5,6-5,8 pH (latem nieco wyżej, zimą spada, kwestia oświetlenia i aktywności biologicznej zbiornika). Nie stosuję żadnych preparatów zakwaszających, miękka woda i dużo drewna same zapewniają stabilny bufor pH po stronie kwaśnej. Temperatura wody około 27C. Oświetlenie to Chihiros WRGB2 60, świeci na 50% mocy 12h dziennie. Za filtrację odpowiada Aquael Ultramax 1500 wypełniony Matrixem - filtr został zasypany podczas startu akwarium i od tej pory nie wymagał czyszczenia.
Jedyni mieszkańcy tego zbiornika to grupka pielęgnic Dicrossus filamentosus. Nie wiem ile ich jest, bo sytuacja jest dynamiczna... Ryby regularnie przechodzą tarło i wychowują młode, więc czasami mam 7-8 ryb, czasami 50 i więcej. Wbrew pozorom da się w tak małym zbiorniku trzymać około 10 sztuk dorosłych ryb tego gatunku. Agresja wewnątrzgatunkowa oczywiście pojawia się, przejawiają ją dominujący samiec i samice pilnujące ikry/narybku, niemniej objawy agresji to raczej stroszenie płetw niż fizyczne ataki. Jak na pielęgnice jest bardzo spokojnie, bywało, że miałem w zbiorniku jednocześnie 3 dorosłe, w pełni wybarwione samce i jakoś się dogadywały. Pewnie to kwestia dużej ilości kryjówek, ryby mają większą szansę nie wchodzić sobie w drogę. Przez jakiś czas razem z pielęgnicami pływała mała ławica Nannostomus marginatus, ale ten układ się nie sprawdził - drobnoustki miały tendencje do wyskakiwania z nieprzykrytego zbiornika, pewnie za sprawą broniących terytorium pielęgnic. Zwierzęta karmione są wyłącznie żywym pokarmem. Najstarsze ryby w zbiorniku pochodzą prawdopodobnie z odłowu, nigdy nie chciały przyjmować sztucznych pokarmów a ich potomstwo również się do nich nie przekonało.
Tak zbiorniczek wygląda teraz:
A tutaj film sprzed roku, z dorosłymi rybami i narybkiem z dwóch różnych miotów:
[100L] BW w kratkę
-
- Posty: 2184
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 3
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 491 times
- Been thanked: 168 times
@tencin bardzo fajne akwarium, zwłaszcza z tymi ślicznym pielegnicami, które pływają sobie całą rodziną. Podoba mi się czerwona poświata. Dobrze się komponuje z zielonymi żabienicami ułożonymi w jedną kępkę. Takie red water
- tencin
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:14
- 3
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 95 times
Z wszystkich zielonkawych obiektów na fotce, sinice to tylko tych kilka plamek na podłożu. Pojawiają się czasami na rozkładających się kawałkach materii organicznej i szybko znikają same. Takie "inwazje" mają charakter punktowy, nie zarastają całego dna i nie przechodzą w plagę. Kompletnie ich nie ruszam, jak im się kończy żarcie to same sobie idą. Te które tutaj widać są w zbiorniku od około miesiąca i już zaczynają powoli zanikać. Dzieje się tak w zasadzie zawsze, jak dorzucam do zbiornika jakiś materiał roślinny - najbardziej podłoże kokosowe (takie do terrariów). Kilka miesięcy od wrzucenia pojawia się sinica, potem znika. To samo z drewnem, ale akurat w tym zbiorniku pniaki moczą się ponad 3 lata i nic już na nich nie "wykwita".
- AquaDreams
- Posty: 231
- Rejestracja: czwartek 18 mar 2021, 07:52
- 3
- Lokalizacja: Tarchomin
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 27 times
80x40x30 już czeka Kiedy wpadniesz ?GrandeOW pisze:Jakoś nigdy nie mogłem się przekonać do BW, ale w tym przypadku wygląda to super. Być może i ja kiedyś się zdecyduję. Na pewno ma to swój charakter.
@tencin kocham BW, a Twoje jest naturalne ... dlatego nie patrzę bo Grande nie zdąży po baniak
--------
Arek
Arek
-
- Posty: 245
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 11:19
- 3
- Lokalizacja: Warszawa
- Imię: Tomek
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 25 times
- Wiek: 67
Albo nie umiem czytać ze zrozumieniem, albo nie napisałeś nic o wielkości zbiornika [Edit. Ok, jest w tytule ]. Jaka powierzchnia dna? A ponadto... jak nie lubię BW, tak ten mi się podoba
Pozdrawiam
Tomek B.
Tomek B.